Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

DevelopRes ma Koszary Kraińskiego w Rzeszowie. Trwają rozmowy z konserwatorem zabytków o tym, co może tam powstać

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
XIX-wieczne koszary w Rzeszowie mogą dostać drugie życie. Kupił je deweloper
XIX-wieczne koszary w Rzeszowie mogą dostać drugie życie. Kupił je deweloper Marcin Piecyk
XIX-wieczny kompleks przy Piłsudskiego 8 - 10 w Rzeszowie, czyli Koszary Kraińskiego, od lat jest niezagospodarowany i niszczeje. To ma się jednak zmienić, początkiem roku informowaliśmy, że obiekt został kupiony przez firmę DevelopRes. Inwestor chce dać drugie życie budynkom, ale najpierw musi ustalić z konserwatorem zabytków, na co może sobie pozwolić. Wizja lokalna już się odbyła, a teraz Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków pracuje nad wytycznymi konserwatorskimi.

Historia znajdujących się przy al. Piłsudskiego w Rzeszowie Koszar Kraińskiego sięga I połowy XIX wieku. Początkowo służyły jako zajazd, ale wraz z rozbudową dostały nową funkcję. Dziś kompleks jest opuszczony i mocno zaniedbany. Dlaczego?

Do czerwca 1990 roku obiekt należał do miasta. Za kadencji prezydenta Mieczysława Janowskiego został jednak przekazany w tzw. wieczyste użytkowanie Fundacji Nowe Życie, która zajmuje się działalnością charytatywną, szczególnie jeśli chodzi o pomoc osobom uzależnionym od alkoholu. W koszarach fundacja realizowała cele statutowe: powstała m.in. świetlica dla potrzebujących osób.

Zabytkowe koszary w Rzeszowie kupione przez dewelopera. Co tam będzie?

Początkiem tego roku dowiedzieliśmy się, że Koszary Kraińskiego zostały odkupione od fundacji przez firmę DevelopRes. Inwestor chce budynki odrestaurować i dać im jakieś zastosowanie. Musi w tej kwestii współpracować oczywiście z konserwatorem zabytków. Niedawno koszary przeszły wizję lokalną. Co dalej?

- Spotkanie miało na celu rozpoznanie obiektu pod kątem postulowanych przez właściciela zamierzeń inwestycyjnych związanych z planowanym remontem i adaptacją na nową funkcję. Inwestor przedstawił opracowaną dokumentację budowli, inwentaryzację oraz wstępną koncepcję zagospodarowania koszar. Następstwem wizji i analizy przedstawionej dokumentacji będą wytyczne konserwatorskie do planowanych prac - informują pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków z/s Przemyślu, Delegatura w Rzeszowie.

Sam deweloper nie zdradza na razie swoich zamiarów co do zabytkowego kompleksu. Przekazuje nam, że ma już kilka pomysłów, ale na razie nie chce o nich mówić.

- Chciałbym, żeby to było ustalone jak najszybciej, ale nie od nas to zależy. Musimy cierpliwie zaczekać. Rozmowy z konserwatorem przebiegają pozytywnie, bo również jemu zależy na tym, żeby coś z kompleksem zrobić - mówi nam Bogusław Sobczyk, dyrektor marketingu w DevelopRes.

Dodaje, że w kwestii współpracy z konserwatorem zabytków wszystko jest w porządku, bo firma zajmuje się odrestaurowaniem jeszcze kilku innych budynków w stolicy Podkarpacia i wszystko idzie zgodnie z planem.

- Nasza współpraca wygląda bardzo dobrze, musi być zrozumienie po obu stronach, bo bez tego nie ruszymy.

Polecamy:

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24