Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Developres przegrywa pierwsze starcie z Legionovią

Łukasz Pado
Frydrych
Developres SkyRes Rzeszów przegrał 1:3 z Legionovią Legionowo w pierwszym meczu rundy play-off o miejsca 5-12 w Orlen Lidze siatkarek.

Developres musiał radzić sobie w tym spotkaniu bez Pauli Szeremety. Czołowa atakująca naszego zespołu chorowała cały tydzień i na meczu również nie była w stanie się pojawić. Jej miejsce zajęła Paulina Głaz.
Początkowo brak Szeremety wydawał się bardzo widoczny. Adrianna Budzoń szukała optymalnego rozegrania, ale nie popisywała się żadna z naszych siatkarek, a rywalki zaczęły odskakiwać (6:10, 10:13). Potem serw zepsuła Malwina Smarzek. Siatkarka która początkowo była nie do zatrzymania zaczęła się mylić, inna rzecz że w drużynie z Legionowa kompletnie siadło przyjęcie, a w ekipie z Rzeszowa rozkręcała się Ewa Śliwińska. To właśnie ona w końcówce seta zdobywała kluczowe punkty, a decydujący cios zadała Emilia Mucha.

Fatalnie rozpoczęły rzeszowianki drugą odsłonę. Dobra zagrywka Marty Bechis dała prowadzenie Legionovii 4:0 i zmusiły trenera Mariusza Wiktorowicza do wzięcia czasu już na początku seta. Rzeszowianki przerwały złą serię, ale straty poniesione na początku tej partii ciągnęły się już do samego końca. Developresowi kilka razy udało się zbliżyć do rywalek na dwa punkty, ale za każdym razem, gdy gospodynie to zrobiły rywalki znów odskakiwały przewagę.

Trzeci set był pierwszym, w którym Developres rozpoczął od prowadzenia. Rzeszowianki dzięki dobrej grze w obronie świetnie sobie radziły w pierwszej części tej partii. Udało się nawet im zbudować niewielką przewagę (11:9), niestety kilka błędów po stronie gospodyń sprawiły, że chwilę potem z zrobiło się 11:14 i powtórzyła się sytuacja z poprzedniej partii, gdy zbudowanej przewagi Legionovia nie oddała do końca. Po raz kolejny trener Mariusz Wiktorowicz zdecydował się wpuścić na przyjęcie Paulinę Filipowicz zamiast Ewy Śliwińskiej i po raz drugi ten okres gry był kiepski w wykonaniu naszych siatkarek, a rywalki znów odskoczyły.

W czwartym secie sytuacja kilka razy się zmieniała. Zaczęło się od prowadzenie gospodyń, ale Legionovia szybko przejęła inicjatywę. Rzeszowiankom udało się odrobić straty i wyjść na prowadzenie po serii dobrych zagrywek Śliwińskiej i skutecznych atakach w kontrze m.in. Muchy. Niestety prowadzenie było tylko chwilowe, przyjezdne znów wyszły na prowadzenie i nie oddały go już do końca spotkania.

Developres Rzeszów - Legionovia Legionowo 1:3 (25:20, 18:25, 23:25, 23:25)

Developres: Ewa Śliwińska, Dominika Nowakowska, Adrianna Budzoń, Emilia Mucha, Magdalena Hawryła, Paulina Głaz oraz Lucyna Borek (libero), Paulina Filipowicz, Aleksandra Kazała, Karolina Filipowicz, Kinga Stronias. Trener Mariusz Wiktorowicz

Legionovia: Malwina Smarzek, Daria Paszek, Jaimie Thibeault, Marta Bechis, Aleksandra Wójcik, Karolina Szymańska oraz Katarzyna Wysocka (libero), Natalia Gajewska, Monika Bociek. Trener Ettore Guidetti.

Sędziują: Bogumił Sikora (Bielsko-Biała), Rafał Pośpiech (Częstochowa).

MVP meczu: Daria Paszek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24