Developres przewietrzy szatnię. Kto oprócz Jeleny Blagojević opuści drużynę z Rzeszowa?

Największą kadrową zmianą w przyszłym sezonie będzie brak w składzie Jeleny Blagojević. Po sześciu latach serbska przyjmująca opuszcza zespół ze stolicy Podkarpacia i niebawem zagra w... lidze chińskiej.

- Rzeszów będę wspominała tylko dobrze - mówi popularna „Blago”. - Od początku, kiedy tutaj przyjechałam, to poczułam ten fajny klimat oraz to, że ludzie są tak uśmiechnięci, serdeczni i otwarci. Nie zapomnę tego, jak wiele osób mi pomogło, szczególnie na początku. Jestem niezwykle dumna, że mogłam być częścią tego klubu - dodała długoletnia kapitan „Rysic”.

Trener Stephane Antiga, który zostaje w rzeszowskim zespole na następny sezon, nie ukrywa, że Developresowi będzie ciężko przyzwyczaić się do braku w składzie doświadczonej Serbki.

- Była filarem tego zespołu. Ma swój styl gry, którego nie ma nikt w całej polskiej lidze. Nawet kiedy nie była w najwyższej formie, to i tak, gdy tylko pojawiła się na boisku, drużyna grała lepiej. Teraz bez niej będzie inaczej, trochę dziwnie. Z pewnością będzie to nowy początek dla naszego klubu. Jednak musimy nauczyć się grać już bez „Jele” w składzie, by nadal być zespołem na wysokim poziomie - powiedział w rozmowie z Nowinami francuski szkoleniowiec.

- Stephane już od pewnego czasu wiedział, że w przyszłym sezonie klub będzie musiał sobie radzić bez Blagojević, więc musiał dokonać takich ruchów, czyli dokonać takich transferów, które pozwolą mu grać o najwyższe cele w przyszłym sezonie - mówi Marek Pieniążek, wiceprezes Developresu Bella Dolina Rzeszów.

- Jelena jest postacią nietuzinkową i bez niej Developres może grać zupełnie inną siatkówkę. Sami nie mamy stuprocentowej pewności, czego spodziewać się po sezonie bez „Blago”, ale ufamy trenerowi Antidze, który, jak wiemy, może poukładać te wszystkie puzzle tak, że uda mu się zastąpić niezastąpioną.

Oprócz Jeleny Blagojević drużynę Developresu opuszczą cztery zawodniczki, które w tym sezonie rzadko dostawały szansę od trenera Antigi. Julia Bińczycka po roku pobytu w Rzeszowie przeniesie się do UNI Opole, 9. zespołu minionego sezonu Tauron Ligi. Katarzyna Bagrowska najprawdopodobniej zasili szeregi jednego z zespołów 1. ligi. Atakująca Izabella Rapacz po kilku latach opuści polską ligę i dołączy do VC Wiesbaden, zespołu z czołówki niemieckiej Bundesligi, w którego składzie występuje była zawodniczka Developresu, Natalia Gajewska. W przyszłym sezonie nie zobaczymy również Darii Przybyły, która w rzeszowskim teamie pojawiła się w 2019 roku. Doświadczona libero zdecydowała się zakończyć sportową karierę.

Na ten moment to jedyne zmiany, które dokonały się w rzeszowskim klubie. Ale, niewiele wskazuje na to, by w najbliższym czasie doszło do kolejnych odejść. Wszystkie pozostałe zawodniczki, a szczególnie te grające w podstawowym składzie, najprawdopodobniej zostaną w Rzeszowie na przyszły sezon. Tak więc - wielkiej rewolucji kadrowej nie będzie.

Kto opuszcza drużynę - już wiemy, a kto może ją zasilić? Według nieoficjalnych źródeł zespół Stephane’a Antigi wzmocnią: atakująca Wiktoria Kowalska (Roleski Grupa Azoty Tarnów) i rozgrywająca Gabriela Makarowska-Kulej (UNI Opole). Klub nie chce jednak komentować tych pogłosek, więc kibice muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać na oficjalne komunikaty.