Developres Rzeszów dochód z biletów przekaże na pomoc Ukrainie

W najbliższy wtorek popularne „Rysice” zmierzą się u siebie z Vakifbankiem Stambuł, drużyną obecnie uważaną za najlepszy zespół na świecie. Klub od kilku dni nagłośnia wydarzenie, bo szykuje się prawdziwa siatkarska uczta i to w Dniu Kobiet.

- Trwa akcja promocyjna tego meczu, bo chcemy pobić rekord sprzedaży biletów na nasz mecz. Najważniejsze jednak jest to, że chcemy cały dochód z meczu i biletów przekazać na pomoc dla Ukrainy - mówi Marek Pieniążek, wiceprezes Developresu.

Klub zamierza sprzedawać też tzw. bilety wirtualne.

- Przygotowaliśmy specjalną pulę specjalnych biletów, które można kupić, choć nie przychodzi się na mecz, po to, by wesprzeć naszą akcję pomocy Ukraińcom. To akcja skierowana np. do osób mieszkających za granicą, którzy dopingują naszym dziewczynom, a z wiadomych przyczyn nie mogą osobiście uczestniczyć w naszych meczach. To będą takie bilety - cegiełki.
- mówi M. Pieniążek.

Powodzeniu akcji klubu sprzyja też fakt, że od 1 marca nie ma już ograniczeń dotyczących liczby widzów na meczach. - Te obostrzenia już nie obowiązują, ale nie zapominajmy, że nie zostały odwołane obostrzenia nałożone przez ligę. Nadal będzie strefa zero dookoła boiska i nadal będą obowiązywać maseczki zasłaniające usta i nos w hali - przypomina wiceprezes klubu.

Tak jak wspomnieliśmy akcja z biletami dotyczy również kolejnego mecz Developresu z Radomką, który odbędzie się 11 marca.

Zanim jednak do tego dojdzie rzeszowianki już dziś zagrają w Legionowie mecz 20. kolejki (godz. 17.30, transmisja w Polsacie Sport). Należy przypomnieć, że Legionovia, to jedyny zespół z Polski, który w tym sezonie był w stanie pokonać Developres.