Drugi warunek poznamy już w sobotę, wtedy dojdzie do starcia ŁKS-u z Budowlanymi. Niespełna dobę później rozpocznie się mecz w Rzeszowie i gospodynie będą niemal murowanym faworytem do wygranej.
- Bardzo się cieszymy, że wygrywamy. Niektóre zespoły mają kryzysy, co pokazały wyniki z ostatniej kolejki. Dobrze, że Developres nie zawodzi i oby jak najdłużej – mówi Kamila Witkowska, środkowa Developresu.
Budzoń: Developres to najrówniej grająca drużyna z czołówki
Drużyna z Rzeszowa w lidze nie przegrała, choćby seta od ponad miesiąca. W sześciu ostatnich spotkaniach odniosła komplet zwycięstw i tylko raz 20 stycznia z Chemikiem Police było 3:1, w pozostałych rywal kończył mecz bez wygranego seta.
- Developres Rzeszów, to najrówniej i najlepiej grający obecnie zespół z czołówki tabeli – mówi Adrianna Budzoń, była siatkarka Developresu SkyRes Rzeszów, a obecnie rozgrywająca MKS-u Kalisz. - Znam trochę ten zespół, bo trenowałam z nim prawie dwa miesiące przed sezonem, ale dziewczyny obecnie prezentują jeszcze lepszą formę. Są bardzo mocną drużyną, co pokazały w ostatnich meczach.
Kaliszanki też ostatnio zbierają pochwały. Końcem stycznia wygrały w Bydgoszczy z Pałacem 3:1, potem urwały u siebie punkt Chemikowi Police (2:3). Ich ostatni mecz to już pewne zwycięstwo nad walczącą o miejsce w play-off Radomką 3:0.
Roszady w Kaliszu przyniosły pożądany skutek
W trakcie sezonu z MKS-u Kalisz odszedł trener Mariusz Wiktorowicz, w Rzeszowie znany z gry w Resovii i prowadzenia Developresu w latach 2015-16. Jego miejsce zajął Jacek Pasiński, a zaraz po tym skład zespołu zasiliły Anna Miros i Alicia Ogoms, które znaczącą wzmocniły siłę rażenia kaliszanek.
- Kalisz gra coś innego, odkąd doszły nowe zawodniczki – mówi Witkowska. - Drużyna stała się bardziej doświadczona, gra się uspokoiła. Wygląda na to, że te wszystkie zmiany wyszły Kaliszowi na plus. Zobaczymy, jak pójdzie im u nas. Raczej łatwo im nie będzie, bo nasza hala cieszy się ostatnimi czasy liczną publicznością, a to przeszkadza przeciwnikom.
Średnia frekwencja w ostatnich meczach Developresu u siebie wynosi około 3000 widzów, co na realia żeńskiej siatkówki w naszym kraju jest rewelacyjnym wynikiem. Kalisz to druga siła, jeśli chodzi o tę statystykę w lidze. Na każdy mecz domowy MKS-u przychodzi ponad dwa tysiące widzów.
Pełna hala na Podpromiu dopiero na play-off
- Mam nadzieję, że w Rzeszowie zobaczę halę pełną kibiców, tak jak to na Podpromiu ostatnio bywa. U nas też przychodzi dużo ludzi, chyba najwięcej obok Rzeszowa i to jest bardzo fajne – skwitowała Budzoń.
Pełnej hali na meczu Developresu z MKS-em na pewno nie będzie, ale klub liczy na frekwencję na poziomie 2500-3000 widzów.
- W tym sezonie otwieraliśmy dolne trybuny i jedną górną i tak będzie też w meczu z Kaliszem – mówi Marek Pieniążek, dyrektor KS Developres. – Bardzo chcemy zapełnić halę w stu procentach, wykonaliśmy w tej sprawie ostatnio duży postęp i na taką frekwencję liczymy w rundzie play-off. Na półfinały zniknie ten ogromny baner nad jedną z górnych trybun i mamy nadzieję, że wypełni się ona ludźmi.
NOWINY - Stadion - Krzysztof Chorzępa - szef Klubu Kibica KS Developres
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie