"Bemowskie Syreny", jak nazywane są siatkarki Wisły, przyjechały do Rzeszowa tylko w "szóstkę". Do gry uprawniona jest jeszcze libero drużyny, Adriana Adamek, ale ta akurat jest kontuzjowana i nawet nie przyjechała z zespołem.
Ciekawostką jest, że wspomnianą "szóstkę" tworzą, aż cztery środkowe i dwie przyjmujące, stąd na rozegranie wytypowano Katarzynę Urbanowicz, a na atak Aleksandrę Szymańską - obie środkowe.
Developres zaczął w innym niż zwykle składzie. Trener Stephane Antiga wystawił w pierwszym składzie wszystkie zawodniczki, które rozpoczynały czwartkowy mecz w Busto Arsizio na rezerwie. Z tamtego składu na boisku została tylko Katarzyna Zaroślińska-Król, bo jej zmienniczka Tamara Gałucha jest kontuzjowana.
[AKTUALIZACJA, godz. 17.30]
Mecz ku zaskoczeniu wszystkich rozpoczął się od wyniku 2:0 dla Wisły. Rzeszowianki zaskoczyła zagrywką Ewelina Mikołajewska i nie były w stanie przebić nawet piłki na drugą stronę. Taki stan rzeczy nie mógł naturalnie długo trwać. Za moment "Rysice" pięć punktów z rzędu i już do końca seta prowadzenia nie oddały. Dominowały na boisku, a rywalki, tylko od czas u do czasu przerywały im kolejne serie. Sporo punktów Wisły brało się z błędów Developresu, a nie zamierzonych akcji warszawianek.
Developres z kolei robił swoje i spokojnie punktował rywalki. Rzeszowianki błyszczały w ataku, pierwszą partię kończyły z 67-procentową skutecznością.
[AKTUALIZACJA, godz. 17.50]
Drugi set, tak jak pierwszy, również zaczął się od prowadzenia Wisły, ale i tym razem taki stan nie trwał długo. Developres odskoczył bardzo szybko. Prowadził już 10 punktami (22:12), ale w końcówce rywalkom udało się zdobyć kilka oczek. Rzeszowianki cieszyły się z wygranego seta już przy stanie 25:13, ale po wideoweryfikacji okazało się, że Katarzyna Zaroślińska-Król atakując z drugiej linii, przekroczyła linię trzeciego metra i punkt dostały warszawianki. Potem jeszcze w aut zaatakowała Gabriela Polańska, ale trzecia piłka setowa przypadła już "Rysicom".
Gra Wisły wygląda, tak jak można było się tego spodziewać. Nie dość, że nie ma rozgrywającej i trudno liczyć na szybkie rozegranie i atak na pojedynczym bloku, to jeszcze Katarzynie Urbanowicz nie pomagają koleżanki w przyjęciu.
Developres trzyma za to wysoką skuteczność w ofensywie. Szczególnie w tym elemencie błyszczy Gabriela Polańska.
[AKTUALIZACJA, godz. 17.50]
Trener Stephane Antiga dokonał jednej zmiany w składzie. Ali Frantti pojawiła się na boisku w miejsce Katarzyny Zaroślińskiej-Król. Amerykanka stanęła na swojej nominalnej pozycji, czyli przyjmującej, a na prawe skrzydło została przesunięta Mlejnkova.
Tym razem Wisła utrzymała się na prowadzeniu nieco dłużej. Szyki przyjezdnym pokrzyżowała jednak Michaela Mlejnkova, która przy stanie 2:4 skutecznie obiła blok rywalek, a potem popisała się serią bardzo kąśliwych zagrywek i zrobiło się 8:4 dla miejscowych.
W dalszej części set nie różnił się od dwóch poprzednich. Konsekwentnie rzeszowianki powiększały przewagę. Litości dla rywalek nie miała m.in. wspomniana Czeszka, a także pozostałe "Rysice". Ostatni punkt meczu zdobyła Ali Frantti, wbijając rywalkom asa serwisowego.
Developres Rzeszow - Wisła Warszawa 3:0
Sety: 25:13, 25:16, 25:13
Wyjściowe składy
Developres: Kaczmar 2, Zaroślińska 8, Hawryła 8, Polańska 13, Grabka 8, Mlejnkova 16, Przybyła (libero) oraz Frantti 4. Trener Stephane Antiga.
Wisła Warszawa: Urbanowicz 2, Szymańska 6, Połeć 5, Banasiak 1, Marcyniuk 3, Mikołajewska 6. Trener Dejan Desnica.
Polecamy
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas