Developres Rzeszów zagra w środę na wyjeździe z Vakifbankiem Stambuł rewanżowy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzyń. Choć to „Rysice” wygrały pierwsze spotkanie, to faworytem starcia będzie ekipa z Turcji.
Lider polskiej Tauron Ligi sprawił przed tygodniem ogromną sensację pokonując u siebie 3:2 Vakifbank. Choć trener Giovanni Guidetti wystawił w tym meczu swoje najlepsze zawodniczki, m.in. Gabi i Isabelle Haak, to rzeszowski zespół nie pękł przed gwiazdami znad Bosforu.
Po meczu w Rzeszowie Developres wydaje się być w uprzywilejowanej pozycji, to nadal faworytem będzie Vakifbank.
- Na pewno faworyt jest jeden, ale przyjechaliśmy do Stambułu, żeby wygrać ten mecz i nie położymy się. A na co rywalki nam pozwolą, to już zobaczmy podczas meczu. Na pewno się ich nie będziemy bać, ale też wiemy, jaki to zespół, kto tam gra i jaki ma potencjał sportowy. Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze i zobaczymy, który z nich się sprawdzi. Będziemy walczyć, bo nie pojechaliśmy na wakacje. Zdajemy sobie jednak sprawę, żeby wygrać z tym rywalem na jego terenie, trzeba zagrać jeszcze lepiej niż w Rzeszowie.
- mówi Bartłomiej Dąbrowski, II trener Developresu.
- Musimy być dobrej myśli. Dziewczyny są zdrowe i nie mogą doczekać się meczu. Miały w poniedziałek wieczorem trening, rano we wtorek siłownię i potem trening na hali głównej. Wygrałyśmy w Rzeszowie i teraz to my jesteśmy w lepszym położeniu, teraz to nasze rywalki muszą kombinować, jak nas pokonać.
- dodaje z uśmiechem Paulina Peret, kierownik drużyny Developresu.
W Stambule spodziewać się można sporej frekwencji na trybunach. W Turcji siatkówka żeńska ma dużą rzeszę fanów. - Pełnych trybun akurat się nie boimy, bo dzięki naszym kibicom wiemy, jak to jest grać przy pełnej hali - dodał B. Dąbrowski.
Mecz w Rzeszowie przerwał Vakifbankowi serię ponad 20 meczów bez porażki, ale to nie załamało drużyny. W sobotę zespół trenera Guidettiego w derbach Stambułu rozgromił Galatasaray do zera (w setach do 17, 23 i 16) i jest pełen chęci rewanżu na rzeszowiankach.
Gdyby rzeszowiankom rzeczywiście udało się ograć Vakifbank i awansować do półfinału, byłoby to historyczne wydarzenie nie tylko dla stolicy Podkarpacia, ale dla siatkarskiej Polski. Od dawna zespół z naszego kraju nie awansował do ścisłej czwórki najbardziej prestiżowych rozgrywek kobiecych w Europie. Kilka lat temu Chemik Police wystąpił w final four LM, ale dlatego, że był jego gospodarzem i nie musiał się bić o awans w ćwierćfinale.
Inna sprawa, że „Rysicom” w rozgrywkach europejskich dobrze szło, ale raczej na swoim terenie. Rzeszowianki sprawiały niespodzianki pokonując u siebie m.in. Lokomotiv Kaliningrad czy przed dwoma laty Busto Arsizio. Niestety wyjazdowe mecze z tymi zespołami kończyły się porażkami 0:3.
Tym razem jednak trener Stephane Antiga postanowił coś zmienić. Drużyna z Rzeszowa na środowy mecz wyjechała już w poniedziałek rano, by po blisko 12-godzinnej podróży zameldować się w hotelu w Stambule.
- Podróż nie była łatwa, bo w Warszawie nasz samolot miał godzinę opóźnienia, a gdy wylądowaliśmy w Stambule, to piętnaście kilometrów z lotniska do hotelu jechaliśmy prawie dwie i pół godziny, bo tu są straszne korki, na szczęście do hali jest już blisko. Ale i w tym przypadku jedziemy dwoma małymi busami, bo dużym autokarem byłoby znacznie dłużej
- mówi Dąbrowski. Ciekawostką jest fakt, że w Stambule jest teraz tylko 6 stopni ciepła i to w dzień, a na ulicy wciąż jest śnieg.
Początek meczu Vakifbanku z Developresem o godz. 16 czasu polskiego, transmisja na Polsacie Sport Extra.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski rozprawiają o... narcyzach! Myślą, jak podać ich do sądu
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?