Siatkarka reprezentacji Polski nie rozegrała całego spotkania, ale miała okazję przebywać sporo minut na parkiecie. Zazwyczaj pojawiała się w drugich częściach poszczególnych setów, wchodząc na podwójną zmianę z Izabelą Rapacz. Mimo przerwy Krajewska czuła się na placu gry bardzo swobodnie, a jej zespół nie tracił na wartości, gdy przebywała na boisku. Być może w drugiej części sezonu będzie już regularnie pojawiać się na placu gry.
Przypomnijmy, że siatkarka w maju tego roku podczas zgrupowania reprezentacji Polski zerwała więzadła w kolanie, co wykluczyło ją z gry, aż do tej pory.
"Rysice" w tym spotkaniu nie zagrały tak równo, jak choćby w meczu z Lokomotiwem, ale trudno się dziwić wszak nie był to mecz o stawkę i chwile dekoncentracji mogły się pojawiać. Trzeba też dodać, że rzeszowianki przez ostatni tydzień nie trenowały, jak przed meczem ligowym. Po spotkaniu Ligi Mistrzyń miały pięć dni wolnego, zajęcia wznowiły w poniedziałek, więcej czasu trenerzy poświęcili na pracy na siłowni, a zdecydowanie mniej na treningi siatkarskie.
Mimo to siatkarki zaprezentowały się na tle niezłego rywala bardzo pozytywnie. Pierwszy set padł łupem bielszczanek, które zwyczajnie zagrały znakomicie. W ofensywie kończyły, co drugą piłkę, świetnie blokowały i przyjmowały. Drugi set wygrał Developres, choć wg statystyk zagrał gorzej niż w pierwszym, ale to w dużej mierze za sprawą znacznie gorszej gry BKS-u. Gospodynie przez większość partii prowadziły, ale w końcówce dały się dogonić. Ostatnie słowo jednak należało do miejscowych.
Choć był to tylko sparing trener Antiga najwięcej grał swoimi podstawowymi zawodniczkami. Dał jedynie odpocząć Jelenie Blagojević, którą zastąpiła Ann Kalandadze. Więcej niż zwykle pograła też wspomniana Rapacz, w czwartym secie od początku pojawił się Dominika Witowska.
Był to jedyny zaplanowany na przerwę świąteczno-noworoczną sparing Developresu. W sobotę siatkarki będą mieć wolne, a do zajęć wrócą w niedzielę, kiedy to rozpoczną przygotowania do pierwszego w nowym roku meczu z ŁKS-em Łódź. To spotkanie w piątek, 7 stycznia o godzinie 17.30 w Łodzi.
Developres Bella Dolina Rzeszów – BKS Bostik Bielsko-Biała 3:1
Sety: 20:25, 25:22, 25:21, 25:23.
Developres: Wenerska 1, Honorio 15, Stencel 6, Jurczyk 5, Kalandadze 13, Bajema 15, Szczygłowska (libero) oraz Rapacz 6, Krajewska, Witowska 3. Trener Stephane Antiga.
BKS: Polak 1, Orvosova 16, Janiuk 10, Pierzchała 17, Kazała 2, Szlagowska 12, Drabek (libero) oraz Borowczak 10, Chemielewska, Świrad 2. Trener Bartłomiej Piekarczyk.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]