Rzeszowianki wygrały zasłużenie. Były w tym meczu lepszym zespołem, ale podobnie jak w przypadku rywalek wciąż brakuje im stabilności, szczególnie w ataku.
Developres zaczął to spotkanie od mocnego uderzenia. W pierwszym secie przewaga wicemistrzyń Polski szybko rosła. Katarzyna Wenerska i Kara Bajema rozstrzelały rywalki zagrywką i po kilku chwilach było 1:9. To ustawiło tę partię, a rzeszowianki spokojnie powiększały przewagę.
Kto myślał, że to spotkanie będzie spacerkiem dla Developresu mocno się pomylił. Bydgoszczanki pokazały pazur już w drugim secie. Po wyrównanym początku miejscowe zbudowały niewielką przewagę. Od początku tej partii na boisku pojawiła się Zuzanna Szperlak i gra Pałacu wyglądała znacznie lepiej. Szczególnie poprawiło się przyjęcie i Developres w tym polu nie miał tak dużej przewagi, jak w pierwszym secie. Gdy Leticia Hage zablokowała Karę Bajemę było 20:17 dla miejscowych, które można powiedzieć „były już w ogródku i witały się z gąską”. Trener Antiga posłał wtedy do boju Anę Kałandadze i to był strzał w dziesiątkę. Gruzinka przedstawiła się rywalkom trzema skutecznymi atakami, po których Developres najpierw wyrównał, a zaraz potem wyszedł na prowadzenie, potem Ana zapunktowała blokiem, a na koniec posłała dwa asy serwisowe.
W nagrodę przyjmująca weszła w trzecim secie w podstawowym składzie, ale szybko stała się celem serwujących rywalek i w przyjęciu nie miał zbyt wielu argumentów. Pałac z kolei nie dał się już zaskakiwać zagrywkom rzeszowianek i szybko zbudował okazałą przewagę (6:3, 12:6, 17:9, 20:12). Mimo kilku zrywów rzeszowiankom nie udało się wrócić w tej partii. Losów seta nie była w stanie odwórcić nawet Jelena Blagojević, która nie raz pokazała, że potrafi wyciągnąć zespół z trudnej sytuacji.
Kilkuminutowa przerwa odmieniła rzeszowianki i w czwartym secie wygrały zdecydowanie prowadząc od początku do końca. Kałandadze, Bruna Honorio i Anna Stencel strzelał w ataku, jak z armaty odbierając przeciwniczkom ostatnią nadzieję.
Kolejny ligowy mecz rzeszowianki zagrają u siebie z Volley Wrocław w poniedziałek 25 października, wcześniej jednak, bo już w najbliższą środę zagrają w meczu o Superpuchar Polski z Chemikiem Police, ten mecz rozegrany będzie w Lublinie.
Po wygranej nad Pałacem Developres został tymczasowym liderem w Tauron Lidze z 10 punktami na koncie. Tymczasowym, bo jutro swoje czwarte mecze zagrają Radomka Radom i Chemik Police, które w przypadku wygranej przeskoczą rzeszowską ekipę.
Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz – Developres Bella Dolina Rzeszów 1:3
Sety: 10:25, 22:25, 25:20, 16:25
Pałac: Bałdyga 1, Polak-Balmas 17, Majkowska 5, Hage 10, Cassemiro 4, Bokan 8, Saad (libero) oraz Szperlak 7, Mazurek, Szczepańska-Pogoda. Trener Piotr Matela.
Developres: Wenerska 1, Honorio 16, Stencel 6, Jurczyk 9, Bajema 5, Blagojević 12, Szczygłowska (libero) oraz Kałandadze 26, Rapacz 1, Polańska, Witowska. Trener Stephane Antiga.
Sędziowali: Anna Banaś i Wojciech Głód.
MVP: Ana Kałandadze.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?