Developres Rzeszów zaczyna nowy sezon. Dziewczyny, dajcie czadu!

- Tym zespołem możemy zdziałać dużo. Chciałabym, żebyśmy zdobyły mistrzostwo Polski i powalczyły w Lidze Mistrzyń, gdzie spotkamy się z najlepszymi drużynami na świecie. A ja chcę grać z takimi drużynami - mówi Kiera van Ryk.

Kanadyjska atakująca ma zastąpić w Developresie Katarzynę Zaroślińską-Król i w dużej mierze stanowić o sile drużyny. - Słyszałam, że bardzo mocny będzie Chemik Police i nie mogę się doczekać spotkania z nim - dodała.

Developres ma za sobą najlepszy sezon w historii klubu, ale w klubie wszyscy liczą na więcej. - W naszej kolekcji mamy trzy medale, dwa brązowe i jeden srebrny. Brakuje nam jeszcze złotego - mówi wiceprezes Marek Pieniążek. Podobnie wypowiada się Jelena Blagojević. Dla pani kapitan będzie to czwarty sezon wśród „Rysic”. Dotychczas zajmowała z Developresem kolejno 4., 3. i 2. miejsce.

Po ostatnim przedwcześnie zakończonym sezonie doszło do kilku zmian w składzie trenera Stephane’a Antigi. Ali Frantti i Natalia Valentin-Anderson postanowiły skorzystać z ofert włoskich klubów, Michaela Mlejnkova wróciła do ligi niemieckiej. Do ŁKS-u Łódź odeszła liderka Katarzyna Zaroślińska-Król oraz najstarsza stażem w drużynie - Magdalena Hawryła.

Kadra Developresu została nieco odmłodzona, ale czy będzie silniejsza? Tego nie wiemy. - Cieszy mnie, że mamy wyrównany zespół. Na każdej pozycji są mocne siatkarki, a w drużynie jest duża konkurencja - mówi Stephane Antiga.

W kontekście nowych siatkarek warto zwrócić uwagę na wspomnianą Kierę van Ryk, która w poprzednim sezonie była zmienniczką Malwiny Smarzek w Bergamo. Jest też walcząca o miejsce w reprezentacji Polski Anna Stencel, a także Szwedka Alexandra Lazić, w przeszłości mistrzyni Francji i Szwajcarii.

W zespole nie ma wielkich gwiazd, choć na rynku transferowym mówiło się, że do Rzeszowa może trafić nawet Jovana Brakocević. Ostatecznie Serbka, która w sezonie 2018/19 biła wszelkie rekordy polskiej ligi, wybrała Chemika Police i to właśnie ten klub należy uznać, za największego łowcę. Oprócz Brakocević trafiła tam środkowa reprezentacji Polski Agnieszka Kąkolewska, która po roku we Włoszech wróciła do kraju.

Chemik i Developres to główni kandydaci do złota, ale bardzo mocny skład ma też ŁKS Łódź. W zespole zostały Katarina Lazović i Klaudia Alagierska, doszła wspomniana Zaroślińska-Król, a także bardzo dobra rozgrywająca - Britt Bongaerts z Holandii i środkowa Nadja Ninković.

Od wspomnianego trio wydają się nieco odstawać tym razem Budowlani Łódź, gdzie znacząco odmłodzono skład. Jednak takie nazwiska w składzie, jak Zuzanna Górecka czy Veronica Jones-Perry, powinny gwarantować walkę o wysokie lokaty.

Co u pozostałych? Rosną w siłę. Ponownie o „czwórkę” i co za tym idzie - miejsce w europejskich pucharach - zamierza powalczyć Legionovia. Solidne zbrojenie odbyło się też w Radomce. Przyszedł m.in. włoski trener Riccardo Marchesi oraz była rozgrywająca reprezentacji Polski - Katarzyna Skorupa. W sparingach świetnie prezentowały się też Brazylijka Bruna Honorio i Janisa Johnson z USA. To nie koniec, bo hitem transferowym ostatnich dni jest powrót do Polski Regiane Bidias. Brazylijka, którą kibice w Rzeszowie pamiętają z występów w ŁKS-ie Łódź, trafiła do... Pałacu Bydgoszcz.

Nowicjuszem w TauronLidze będzie Joker Świecie z trenerem Marcinem Wojtowiczem, który w przeszłości wprowadził na salony Developres. Czwartkowy mecz Jokera w Łodzi z Budowlanymi otworzy sezon 2020/21 w Tauron Lidze, bo tak teraz nazywać się będzie ekstraklasa siatkarek.

NOWINY - STADION - Anna Kaczmar siatkarka DevelopRes SkyRes Rzeszów