Przed zespołem Staphane’a Antigi nie lada wyzwanie, nie dość, że po drugiej stronie siatki staną prawdziwe gwiazdy żeńskiej siatkówki, to jeszcze gospodynie muszą je ograć 3:0 lub 3:1 i potem jeszcze dołożyć do tego zwycięstwo w złotym secie.
Włoszki mają spory zapas z pierwszego spotkania, w swojej hali Palayamamay wygrały 3:0 i z podniesionymi głowami przyjechały do Rzeszowa.
- To nie jest tak, że są poza naszym zasięgiem – mówi Katarzyna Zaroślińska-Król, atakująca Developresu. - Pomimo wyniku 0:3 w pierwszym meczu, uważam że nie byłyśmy gorsze. Decydowały minimalne nasze błędy, czasem sędziowanie. W Rzeszowie może być zupełnie inaczej. Przy swoich kibicach, którzy są wspaniali i prawie w każdym meczu wypełniają naszą halę, możemy to odwrócić. To nasze ściany, jesteśmy u siebie i myślę, że jesteśmy w stanie doprowadzić do złotego seta, a w złotych setach jesteśmy dobre, pokazałyśmy to już w poprzedniej rundzie.
Lider rzeszowskiej ekipy na pewno nie pęknie przed ekipą z Włoch. Popularna „Smoku” już wiele razy pokazała, że takie mecze lubi najbardziej.
– To prawda. Takie mecze są dla mnie smaczkiem. Czekam na mecze o mistrzostwo, o medal, o Puchar Polski, z mocnym przeciwnikiem. Takie mecze mnie kręcą - mówi. - Gram już długo w siatkówkę i zwyczajnie potrzebuję takich właśnie rywali, żeby się pobudzić na maksa.
Developres podejdzie do tego spotkania podbudowany wygraną z niemal równie mocnym jak ekipa z Busto Arsizio zespołem z Chemikiem Police. Lider polskiej ekstraklasy urwał rzeszowiankom dwa sety, ale gdy Developres wszedł na wyższy poziom, zmiótł rywala z parkietu, nie pozwalając się policzankom nawet zbliżyć w każdej z trzech kolejnych partii.
Więcej o siatkówce
Mniej powodów do radości miały w niedzielę rywalki. Unet e-work Busto Arsizio rozgrywał turniej finałowy Pucharu Włoch. Drużyna Stafano Lavariniego w półfinale pokonała w sobotę Saugellę Monza (3:0), z którą Developres rywalizował w przedsezonowych sparingach, ale w finale przed swoją publicznością dostał tęgie lanie od Imoco Volley Conegliano (0:3), a katem „Motyli” okazała się Paola Egonu wespół z Joanną Wołosz. Polka na koniec zawodów odebrała nagrodę dla MVP turnieju.
W środę będzie jednak inny mecz. Nie ma, co liczyć na łatwą przeprawę, bo Busto ma mocne siatkarki na każdej pozycji. Kogo będziemy oglądać w hali na Podpromiu? Pod względem popularności i dokonań na pierwszy plan wybija się Francesca Piccinini. Ikona włoskiej siatkówki kobiecej. Oprócz niej są reprezentantki Włoch: rozgrywająca Alessia Orro, środkowa Sara Bonifacio i libero Giulia Leonardi, a także gwiazda kadry Belgii Britt Herbots oraz Amerykanki Haleigh Washington i Karsta Lowe. Taki zestaw gwarantuje najwyższy europejski poziom.
Włoszki zameldowały się w Rzeszowie wczoraj po południu. Na godzinę 19.30 miały zaplanowany trening na Podpromiu, a dzień później około południa rozruch.
Jeśli chodzi o Developres, to po przerwie do zespołu znów dołączyłą Tamara Gałucha. Druga atakująca drużyny czuje się już świetnie po zabiegu oka, od kilku dni trenuje z zespołem i znajdzie się w kadrze meczowej na spotkanie z Busto.
Zwycięzca potyczki na Podpromiu zmierzy się w ćwierćfinale z lepszym w parze Saugella Monza – Dinamo Kazań. Pierwsze spotkanie wygrały Rosjanki 3:0, rewanż dziś o 20.30. O awans do ćwierćfinału dziś gra też Chemik Police, a jego rywalem jest hiszpański Sanaya Libby’s La Laguna.
Mecz Developresu z Unet Busto Arsizio w najbliższą środę o godzinie 18.
- Serdecznie zapraszamy wszystkich na mecz. Takie zespoły jak Developres i Busto, to gwarancja wysokiego poziomu -mówi Marek Pieniążek, wiceprezes KS Developres. Bilety na spotkanie z ekipą z Włoch, będą w takiej samej cenie jak na mecz ligowy 5, 10 i 15 zł. - Karnetowicze nie muszą kupować biletów, ich wejściówki obowiązują również na Puchar CEV - dodaje Pieniążek.
Developres Rzeszów jako pierwszy w tym sezonie pokonał Chemika Police
Polub nas na FB
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?