Mecz rozegrano awansem z 15. kolejki. Spotkanie w Legionowie było trudniejsze dla lidera tabeli, niż to sprzed kilku dni, kiedy to rzeszowianki rozbiły u siebie 3:0 ekipę z Mazowsza.
Gospodynie od początku bardzo ryzykowały zagrywką i to ryzyko przynosiło pożądany skutek. Dzięki serwom Shelly Stafford legionowianki zbudowały kilkupunktową przewagę i nie pozwalały się dogonić. W połowie seta rzeszowiankom udało się dogonić rywalki. Dobrą zmianę dała Magdalena Grabka, która wzmocniła przyjęcie. Taki stan nie trwał długo i Legionovia znów odskoczyła i wydawało się, pewnie zmierzała do wygrania tej odsłony. W końcówce seta na boisko weszła Kiera Van Ryk, która dwa poprzednie mecze opuściła z powodu kontuzji. Pomogła, bo Developres doprowadził ponownie do remisu, miał nawet piłkę setową, ale ostatecznie to rywalki wygrały pierwszą partię.
Kanadyjska atakująca została na boisku na kolejny ser i z ataku na atak rozkręcała się. Gdy Developres zaczął odskakiwać, przyszedł mały kryzys. Przy zagrywce Mai Tokarskiej gospodynie zdobyły sześć punktów z rzędu i objęły prowadzenie (11:7). "Rysice" nie mogły przełamać rywalek, ale do czasu. Rywalki odczarowała podwójna zmiana w Developresie i pojawienie się na zagrywce Alexandry Lazić. Tym razem role się odwróciły i to rzeszowianki zdobyły serią siedem punktów, co rozstrzygnęło praktycznie losy tego seta, tym bardziej że miejscowe popełniły w końcówce kilka prostych błędów.
Na początku trzeciej odsłony Marta Krajewska ustrzeliła trzykrotnie serwisem rywalki i z miejsca było 4:0 dla gości. Developres wyraźnie złapał wiatr w żagle i z każdą minutą powiększał przewagę. Legionowianki nie potrafiły miały problemy w przyjęciu i problemy z zatrzymaniem Van Ryk i Lazić. Skończyło się wysokim zwycięstwem lidera tabeli Tauron Ligi.
Po udanym otwarciu czwartego seta przez miejscowe można było przypuszczać, że legionowianki są w stanie powalczyć o punkty w tym meczu. Po autowym ataku Van Ryk było 6:3, ale od tego momentu coraz bardziej widoczna była dominacja drużyny z Podkarpacia. Świetnym serwisem popisała się Anna Stencel. Zawodniczka ta pojawiła się na parkiecie w miejsce Gabrieli Polańskiej już w pierwszym secie i pokazała sią z dobrej strony. Środkowa okazała się zmorą przyjmujących Legionovii, zaserwowała m.in. trzy asy i zaliczyła 5 punktowych bloków. Po jednym z jej asów było 8:14, chwilę potem przewaga "Rysic" urosła do 9 punktów (9:18). W drugiej części seta przyjezdne zbytnio się rozluźniły i przewaga zaczęła topnieć, ale nie na tyle, żeby odwrócić losy meczu.
W najbliższy weekend rzeszowianki nie rozegrają żadnego meczu. Planowane na piątek spotkanie z Radomką zostało odwołane z powodu zakażenia koronawirusem w drużynie Radomki. Kolejny mecz Developres rozegra w środę, 21 października na wyjeździe z BKS-em Stalą Bielsko-Biała i będzie to mecz awansem z 7. kolejki.
DPD Legionovia Legionowo - Developres SkyRes Rzeszów 1:3
Sety: 28:26, 19:25, 16:25, 18:25
Legionovia: Dąbrowska, Oliveira Souza 15, Tokarska 13, Stafford 9, Rivero Marin 13, Szczyrba 8, Lemańczyk (libero) oraz Kulig (libero), Szymańska, Matejko, Zdovc Sporer, Majkowska 1. Trener Alessandro Chiappini.
Developres: Krajewska 1, Rasińska 11, Polańska 1, Efimienko-Młotkowska 8, Blagojević 12, Lazić 19, Krzos (libero) oraz Przybyła (libero), Grabka, Van Ryk 18, Kaczmar, Stencel 10, Fidon-Lebleu. Trener Stephane Antiga.
MVP: Alexandra Lazić.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie
- Gąsiewska wygina się w krzakach. Fani dostrzegli gigantyczną zmianę [ZDJĘCIA]
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu