– To groźny przeciwnik, który już w poprzednim sezonie mocno postawił się Chemikowi Police – mówi Agata Sawicka, libero Developresu. – Powoli poznajemy naszego najbliższego rywala, bo nasz sztab trenerski ma dobre kontakty, statystycy wymieniają się informacjami, nagraniami wideo.
Rzeszowianki miały możliwość obserwacji najbliższego rywala w sobotę w Krośnie, gdy Wisła grała ligowy mecz z Karpatami. – My odpoczywałyśmy, ale ze sztabu na pewno ktoś był, to przecież niedaleko – dodaje Sawicka.
Dodatkowy smaczek rywalizacji dodaje fakt, że w ekipie Wisły gra od tego sezonu Katarzyna Mróz, która w poprzednim sezonie zdobywała medal w ekipie Developresu, zaś trenerem jest były szkoleniowiec Karpat Dominik Stanisłąwczyk, który kiedyś toczył zacięte boje z rzeszowską drużyną.
Zwycięzca dzisiejszej rywalizacji (początek meczu o 18) awansuje do ćwierćfinału Pucharu Polski, w którym czeka już ŁKS Commercecon. Mecz 1/4 finału rozegrany zostanie 14 lutego w Łodzi.
ZOBACZ TAKŻE - Anna Kaczmar, rozgrywająca Developresu Rzeszów: W Lidze Mistrzyń nie powiedziałyśmy ostatniego słowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?