Dezamet z Nowej Dęby zwolni 115 osób

Brakuje pieniędzy na utrzymanie 570 osobowej załogi. Od początku roku z powodu kryzysu wypowiedzenia otrzymało już 60 osób. Kolejne zwolnienia będą wręczane w ostatnich dniach marca, z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia i odprawami.

– Odchodzący pracownicy będą mieli pierwszeństwo przy przyjęciach, jeśli sytuacja ekonomiczna w zakładzie poprawi się – zapowiada Leszek Pabian, prezes Dezametu. – Niewykluczone, że część zwolnionych wróci już pod koniec grudnia.

Związki zawodowe nie zgadzają się na zwolnienia grupowe. Trwa pogotowie strajkowe. – Nadal nie ma konkretnych ustaleń ze strony rządu w sprawie przyznawania osłon dla zwalnianych pracowników – dodaje Rajmund Ponikowski, szef Związku Zawodowego Przemysłu Elektromaszynowego w Dezamecie.