Jak informuje GIS, liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce stale rośnie. Na Podkarpaciu w czwartek rano liczba potwierdzonych przypadków osiągnęła już 245, a liczba zmarłych w wyniku zakażenia to już 14 osób. W związku z wysokim ryzykiem zakażenia kolejnych osób wprowadzono obowiązek noszenia maseczek ochronnych i zalecono pozostanie w domach. Specjalne zasady obowiązują także na cmentarzach, których nie wolno odwiedzać jak dotychczas. Wyjątkiem są pogrzeby, ale i tutaj sanepid oraz firmy obsługujące uroczystości pogrzebowe wprowadziły mnóstwo nowych zasad, w trosce o bezpieczeństwo osób biorących udział w pochówku.
Szczególne środki ostrożności
Na największym w województwie cmentarzu – rzeszowskiej Wilkowyi do minimum ograniczono liczbę osób, które mogą brać udział w pogrzebie. Całkowicie zamknięta jest kaplica cmentarna, zwłoki sa odprowadzane od razu do grobowca, obok którego rozstawiony jest namiot. Uroczystość jest krótka, po modlitwie odbywa się pochówek – mówi Joanna Ślęczka z Zakładu Usług Pogrzebowych i Cmentarnych MPGK Rzeszów.
Uczestnicy uroczystości muszą mieć założone maseczki, zaleca się także stosowanie rękawiczek ochronnych oraz zachowanie dystansu między osobami biorącymi udział w uroczystości. O ile transport zwłok w takiej sytuacji odbywa się w tradycyjny sposób, to w przypadku zmarłych, którzy byli chorzy, lub mieli kontakt z zakażonymi koronawirusem procedury są już zupełnie inne. Określają je nowe zapisy rozporządzenia ministra zdrowia. Jak tłumaczy Joanna Ślęczka, pracownicy zakładu pogrzebowego jadąc do po zwłoki takiej osoby są ubrani w specjalne kombinezony, maski i rękawice.
- Takie zwłoki poddane są najpierw dezynfekcji płynem odkażającym o działaniu wirusobójczym. Odstępuje się od standardowego mycia zwłok. Należy unikać ubierania i ich okazywania. Następnie ciało umieszczane jest w ochronnym, szczelnym worku. W przypadku spopielenia zwłok - w podwójnym worku. Powinno się również zdezynfekować powierzchnię zewnętrzną każdego z nich – wyjaśnia Sanepid.
- Dodatkowo do trumny należy dodać warstwę 5 cm środka płynochłonnego – dodaje Joanna Ślęczka.
Sanepid nakazuje, aby niezwłocznie po złożeniu zwłok w trumnie lub kapsule transportowej zamknąć ją szczelnie i spryskać płynem odkażającym o spektrum działania wirusobójczym. Transport zwłok, jeżeli jest to możliwe, powinien prowadzić jeden zespół przewozowy. Pomieszczenia, w których osoba zmarła przebywała, oraz wszystkie przedmioty, z którymi była w styczności, poddaje się odkażaniu.
Kremacja nie jest obowiązkowa
W odróżnieniu od krajów Europy Zachodniej, gdzie zgonów jest znacznie więcej, w Polsce nie ma na razie obowiązku kremacji zwłok.
- Dlatego rodziny zmarłych nie decyzja się na nie częściej niż do tej pory. W ubiegłym roku mieliśmy na naszym cmentarzu 1300 tradycyjnych pochówków i 700 kremacji. Aktualnie mimo epidemii proporcje są podobne – słyszymy w MPGK Rzeszów.
ZOBACZ TEŻ: Gdzie na Podkarpaciu szukać pomocy medycznej w nagłych przypadkach?
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?