Dla zmarłych na raka zagrają w różowych sznurówkach

W akcji "Różowe sznurówki - zrób USG" udział wezmą piłkarze I ligi i ekstraklasy. Wszyscy zawodnicy zagrają w ten weekend w różowych sznurowadłach.

- Poprzez naszą akcję pragniemy wyrazić solidarność z osobami toczącymi walkę z nowotworami - tłumaczy Marek Pięta, prezes Polskiego Związku Piłkarzy, organizatora akcji.

- Chcemy zwrócić uwagę na jedną z najpoważniejszych chorób cywilizacyjnych naszych czasów, która, niestety, nie omija także piłkarzy

Poparcie dla inicjatywy wyrazili zawodnicy wszystkich polskich klubów występujących w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych. Z ogromnym entuzjazmem przyjęli pomysł zamanifestowania faktu, iż nieobojętne są im problemy natury społecznej.

- Wielu z nich miało okazję występować z tragicznie zmarłymi Krzysztofem Piszczkiem i Jakubem Ławeckim, którym walki z chorobą nie udało się wygrać. Ta akcja to hołd także dla nich - dodaje Pięta.

Jakub Ławecki był piłkarzem Stali Stalowa Wola. W zimie 2008 roku zachorował na białaczkę. W dniu 22 kwietnia 2010 roku, po długotrwałym leczeniu i przeszczepie szpiku kostnego, przegrał walkę z chorobą.

Zobacz: sylwetka Jakuba Ławeckiego w Regiopedii

Wsparcie dla inicjatywy Polskiego Związku Piłkarzy zdeklarowali również organizatorzy polskich rozgrywek piłkarskich - Polski Związek Piłki Nożnej, Ekstraklasa SA oraz Piłkarska Liga Polska.