Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego dzieci są skazane na korepetycje

Agnieszka I. Skowron
Korepetycje przygotowujące do matury, prowadzone przez studentów określonych kierunków, nie mają sensu. Student jedynie może na bieżąco pomagać uczniowi, który np. nie radzi sobie z matematyką – twierdzi Grzegorz Żmudziejewski.
Korepetycje przygotowujące do matury, prowadzone przez studentów określonych kierunków, nie mają sensu. Student jedynie może na bieżąco pomagać uczniowi, który np. nie radzi sobie z matematyką – twierdzi Grzegorz Żmudziejewski. Krystyna Baranowska
Sama nauka w szkole nie wystarcza do tego, żeby zdać maturę na najwyższą liczbę punktów. Uczniowie, którzy wybierają się na renomowane uczelnie uzupełniają swoją wiedzę samodzielnie lub poprzez korepetycje.

- Indywidualne korepetycje u nauczyciela kosztują od 40 do 70 zł.
- W grupach koszt takich zajęć wynosi już od 15 zł za osobę.
- Studenci oferują swoje usługi od 25 zł.

- Młodzież decyduje się na korepetycje z tego samego powodu, co studenci, którzy już w trakcie studiów robią dodatkowe kursy i uprawnienia, wiedząc że rynek pracy jest konkurencyjny i trzeba być jak najlepszym. Często mylnie podchodzi się do tematu korepetycji, podkreślając, że uczeń bierze je, bo został źle nauczony w szkole - mówi Grzegorz Żmudziejewski ze szkoły Thinker w Rzeszowie.

- Moim zdaniem jest odwrotnie. Korepetycje biorą najlepsi uczniowie z najlepszych szkół. Słabsi uczniowie na ogół korepetycji nie biorą. Słaba szkoła i słaby nauczyciel nie rozbudzą chęci do nauki u ucznia. Dobry nauczyciel i dobra szkoła zaś motywuje do samodzielnej nauki. Trzeba odróżnić korepetycje przygotowujące do matury od tych, które są jedynie pomocą i ratunkiem przed kiepskimi ocenami dla słabszych uczniów.

Konieczna powtórka materiału

Uczenie się samemu w domu wymaga samodyscypliny. I wielu uczniów, a także ich rodzice ma świadomość, że tej cechy charakteru im brakuje. Łatwiej jest przyjść na korepetycje na określoną godzinę i wpaść w rytm nauki z nauczycielem.

- Każdy nauczyciel to potwierdzi, że oprócz nauki w szkole konieczna jest powtórka materiału w domu. Korepetycje polegają na tym, że uczeń uczy się w towarzystwie innego nauczyciela, który jeszcze raz wyłoży mu materiał, wyjaśni wszelkie wątpliwości - kontynuuje nasz rozmówca.

- U nas nie ma uczniów, którzy przykładowo chcą wyjść na trójkę. Przychodzą tacy, którzy np. chcą zdać maturę na 90 proc. Chcą dostać się na dobre wyższe uczelnie, te najbardziej oblegane. Oni wiedzą, że szkoła nie wystarcza i muszą coś sami zrobić dla swojej przyszłości.

Najlepszą wiedzę ma egzaminator maturalny

Ofert dodatkowych zajęć z tzw. ciężkich przedmiotów jest co niemiara. Studenci wybranych kierunków oferują tańsze lekcje, za wykwalifikowanego nauczyciela trzeba zapłacić dużo więcej.

- Korepetycje przygotowujące do matury, prowadzone przez studentów określonych kierunków, nie mają sensu. Student jedynie może na bieżąco pomagać uczniowi, który np. nie radzi sobie z matematyką. Poza wiedzą merytoryczną trzeba przede wszystkim wiedzieć, jak są konstruowane zadania maturalne i czego komisja maturalna wymaga. Taką wiedzę posiadają jedynie ludzie, którzy poprawiają matury. Oni wiedzą, na jakim typie zadań uczniowie najczęściej popełniają błędy. Czasem są to miejsca, można by rzec, banalne. Uczeń potrafi rozwiązać bardzo trudne zadania, a na tych prostszych się myli - podkreśla Grzegorz Żmudziejewski.

Zupełnie inna nauka

Obowiązujący egzamin dojrzałości wymaga od ucznia zupełnie innych umiejętności niż ten poprzedni. W związku z tym styl i sposób nauki także musiały ulec zmianie.

- Rodzice zdawali jeszcze starą maturę i nie zdają sobie do końca sprawy z tego, że obecna matura jest zupełnie inna. Jest oceniana niezależnie. Nauczyciel uczący w danej szkole nie ma żadnego wpływu na ocenę maturalną. Prace maturalne są oceniane w innym województwie. Zadania na "nowej" maturze wymagają zupełnie innego myślenia i konkretnego podejścia. Uczeń, który jest uczony przez nauczyciela, który jeszcze idzie "starym" systemem, do tego nie jest egzaminatorem ani nie ma kontaktu z "nową" maturą, nie jest dobrze przygotowany do egzaminu dojrzałości.

A kiedy rozpocząć naukę? I ile czasu jej poświęcić?

- Z nauką do matury nie należy przesadzać. Najlepiej zacząć przygotowywać się systematycznie od początku trzeciej klasy - podsumowuje nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24