Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długie kolejki na rehabilitację. Pacjenci czekają po 4 miesiące

Ewa Kurzyńska
Jeśli chory po wypadku czy udarze nie będzie szybko rehabilitowany, będzie dłużej i znacznie wolniej wracać do formy. Co gorsza, jeśli ćwiczenia i zabiegi zostaną podjęte zbyt późno, to straconego z tego powodu czasu można już nigdy nie nadrobić.
Jeśli chory po wypadku czy udarze nie będzie szybko rehabilitowany, będzie dłużej i znacznie wolniej wracać do formy. Co gorsza, jeśli ćwiczenia i zabiegi zostaną podjęte zbyt późno, to straconego z tego powodu czasu można już nigdy nie nadrobić. Krystyna Baranowska
Na oddziale rehabilitacji rzeszowskiego szpitala MSWiA jedna trzecia łóżek stoi pusta. Ilość leczonych pacjentów ograniczono, bo wyczerpał się roczny limit przyjęć na oddział.

Wprowadzone ograniczenia wywołały falę skarg ze strony pacjentów.

- Jak można ograniczać chorym dostęp do leczenia, które jest jedyną szansą na powrót do zdrowia, sprawności?!

Przecież nie chodzi o błahe sprawy, z którymi można czekać w kolejce kilka miesięcy! - bulwersuje się Czytelniczka z Rzeszowa.

Dyrektor Zdzisław Białowąs tłumaczy, że wprowadzenie ograniczeń było koniecznością: - Dotyczą one głównie procedur planowych. Bez zmian, przyjmujemy na oddział osoby wymagające rehabilitacji po udarach mózgu.

Gdzie leży źródło problemów?

Nasi reporterzy sprawdzili, jak długo trzeba czekać na rehabilitację i fizjoterapię. Zadzwoniliśmy do losowo wybranych lecznic w Rzeszowie i kilku miastach. Najtrudniej zapisać się na masaż, gdyż w co drugiej rzeszowskiej przychodni, brakuje miejsc na ten zabieg do końca roku. Trzy z dziesięciu sprawdzonych lecznic nie rejestrują w tym roku pacjentów już na żadne zabiegi. W Sanoku, Stalowej Woli, Tarnobrzegu, Jaśle i Strzyżowie na zabiegi trzeba czekać średnio ok. miesiąca. Na masaż limity także się wyczerpały.

Zdaniem szefa szpitala potrzeby są znacznie większe, niż przewiduje kontrakt z NFZ.

- W ub. roku poprawiły się wyceny procedur świadczonych na rehabilitacji. Dzięki temu wzrosła rentowność oddziału. Jednocześnie nasz kontrakt pozostał na tym samym poziomie, co w 2010 roku. Ponieważ do niedawna przyjmowaliśmy na rehabilitację taką samą liczbę chorych, co przed rokiem, to limity wyczerpały się już pod koniec sierpnia. Kontrakt przekroczono o ponad 600 tys. zł - tłumaczy Zdzisław Białowąs.

Szef rzeszowskiego szpitala zabiega w NFZ o zwiększenia kontraktu. Jeśli się uda, ograniczenia w przyjmowaniu chorych zostaną zniesione.

- Mam nadzieję nasza, że prośba zostanie rozpatrzona przychylnie - dodaje Białowąs.

O zwiększenie kontraktów w zakresie rehabilitacji starają także inne szpitale - Wojewódzki w Krośnie, im. Ojca Pio w Przemyślu, SPZOZ Stalowa Wola i Uzdrowisko Rymanów na kardiologiczną rehabilitację szpitalną.

26,5 miliona do podziału

Jest szansa na dodatkowe pieniądze. Podkarpacki NFZ będzie miał do dyspozycji ekstra 26,5 mln zł. Zastrzyk gotówki trafi do naszego regionu dzięki zmianie planu finansowego przez prezesa NFZ.

- Większość tych pieniędzy trafi na lecznictwo szpitalne. Przewidujemy zwiększenie kontraktu m. in. dla szpitala MSWiA, na oddziale rehabilitacji. Jesteśmy w trakcie przeglądu najważniejszych potrzeb. - zapewnia Marek Jakubowicz, rzecznik oddziału NFZ.

W Rzeszowie oddział rehabilitacji działa jeszcze w Szpitalu Wojewódzkim nr 2. Średni czas oczekiwania na przyjęcie wynosi tu ok. 3 miesięcy.

- Kontrakt przekroczyliśmy o 10 proc. Mamy ograniczone możliwości, gdyż sporo chorych z neurologii czy neurochirurgii wymaga także rehabilitacji - mówi Janusz Solarz, szef SW nr 2.

W innych miast regionu chorzy czekają na rehabilitację w warunkach szpitalnych 3-4 miesiące! Na ćwiczenia i zabiegi w przychodniach ok. 1-2 miesięcy.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24