- Powiedziałem w szatni swoim zawodnikom, że tylko zwycięstwo przedłuży nasze szanse na utrzymanie się w II lidze. Nie udało się tego zrealizować i praktycznie już zostaliśmy zdegradowani - stwierdził po przegranym meczu w Opolu trener najbliższego rywala gorzyczan, Piotr Piekarczyk. Czy oznacza to, że piłkarze z Myszkowa wyjdą na pojedynek z Tłokami bez motywacji do walki o korzystny wynik?
- Nic bardziej błędnego - uważa trener Tłoków, Jacek Zieliński. - Nawet jeśli myszkowianie stracili już nadzieję na pozostanie w II lidze, to zagrają na luzie, bez obciążeń psychicznych. Na pewno nie będzie to dla nas łatwy mecz i przystąpimy do niego w pełni zmobilizowani. Podobnie jak we wszystkich prawie wiosennych spotkaniach nie wystąpimy w optymalnym składzie. Być może zagra już, chociaż kilkadziesiąt minut, Tomasz Tułacz, natomiast za żółte kartki będą pauzować obaj Szmucowie i Piotr Bański. Gdyby udało się nam wygrać, to w pozostałych spotkaniach tej rundy gralibyśmy swobodniej. Na razie jednak nie układam końcowej tabeli, bo szkoda na to czasu - zakończył Jacek Zieliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]