Do naszej akcji "Pomagamy powodzianom" włączają się kolejne firmy

Sporą pomoc zaoferował Elektromontaż Rzeszów. Zdecydował się przekazać dla powodzian 30 tys. zł. Decyzja zapadła natychmiast po publikacji naszego apelu. - Stwierdziliśmy, że nie możemy być obojętni. Zarząd się zgodził na przekazanie takiej kwoty. Poparcie uzyskaliśmy też od Rady Nadzorczej - wyjaśnia Wiesław Skrzypczak wiceprezes firmy.

Eltel Networks Rzeszów przekazał m.in. kilkaset konserw, a Angum w Mielcu zakupił sporo najbardziej potrzebnych w tej chwili rzeczy. Centrum handlowe "Nowy Świat" w Rzeszowie, które nie zdążyło włączyć się do naszej wielkiej zbiórki darów w największych sklepach i marketach, wpadło na pomysł puszczania komunikatów przez sklepowe megafony o włączenie się do naszej akcji.

- W punkcie informacyjnym umieściliśmy skarbonkę, do której klienci mogli wrzucać pieniądze dla powodzian. Nie chcemy ich jednak przelewać na konto. Kupimy za nie artykuły spożywcze, które na pewno się przydadzą powodzianom - wyjaśnia Iwona Pawłowska z firmy Womak, która jest właścicielem CH "Nowy Świat".

Pomoc powodzianom oferują nawet te firmy, które już raz wspomogły poszkodowanych przez żywioł. - Do Tarnobrzega zawieźliśmy już sprzęt do utrzymania czystości, który wypełnił cały samochód ciężarowy. Chcemy przekazać jeszcze jeden taki transport za 50 - 60 tys. zł wraz z całymi kompletami do sprzątania - wyjaśnia Tadeusz Sanocki, prezes Splast w Jedliczu.

Dwa transporty darów oraz pieniądze przekazała firma Polkomtel z Warszawy, która spontanicznie zareagowała na nasz apel. - Pracownicy oraz ich przyjaciele z innych dużych firm z Warszawy zebrali najpotrzebniejsze rzeczy. W środę zaplanowaliśmy zakończyć zbiórkę. Darów już w tej chwili mamy dużo - mówi nam jedna z pracownic Polkomtela.

Obojętne na nasz apel nie pozostało Przedsiębiorstwo Naprawy Taboru PKS w Woli Dalszej. - Mamy do przekazania 60 kompletów ubrań roboczych, 70 koców, 50 butów gumowych i 30 latarek -wylicza Józef Słonina.

Nie mijają dwie godziny, a dostajemy od nich kolejny telefon: - Zwiększamy ilość darów do 130 par gumowych butów, 70 kompletów z bluzami i spodniami roboczymi, 144 szt. koców, 30 latarek, 125 szt. menażek i 20 szt. chlebaków - mówi pan Józef.

Nie milkną też telefony od naszych Czytelników, którzy żywiołowo przekazują ręczniki, koce, pościel, żywność i środki czystości. Wszystkim serdecznie dziękujemy!

Prowadzisz firmę? Wspomóż powodzian i przekaż niezbędne im rzeczy. Wszystkich ofiarodawców będziemy wymieniać na łamach Nowin. Chętnych do przekazania darów prosimy o kontakt: [email protected], 017 867 22 24, 691 453 910.