Do przychodni w dzień, na pogotowie w nocy

To skutek braku kontraktu na tego typu świadczenia. Według Kasy Chorych, obowiązek taki mają zakłady podstawowej opieki zdrowotnej. To one w godz. od 8 do 18 mają zapewnić stosowną opiekę medyczną dla swoich podopiecznych.
W tych właśnie godzinach pacjenci z terenu całego powiatu krośnieńskiego powinni szukać pomocy u swoich lekarzy rodzinnych. Na poradę i opiekę lekarzy dyżurujących w ambulatorium przy ul. Grodzkiej 45, gdzie mieści się siedziba pogotowia, mogą liczyć natomiast wieczorami, w porze nocnej i całodobowo w dni wolne od pracy. Wcześniej zgłaszało się tu także w ciągu dnia wielu chorych pacjentów, którzy nie zastali swojego lekarza w przychodni, albo miał on za dużo pacjentów.
- Podstawę tej opieki stanowią umowy podpisane między Pogotowiem Ratunkowym, a zakładami opieki zdrowotnej z terenu miasta i powiatu krośnieńskiego, które scedowały na nas obowiązek udzielania pomocy lekarskiej poza godzinami pracy przychodni. - mówi Andrzej Jurczak, dyrektor SPPR w Krośnie.
Wyjątkiem jest Samodzielny Zakład Opieki Zdrowotnej w Dukli. Jako jedyny nie podpisał umowy z pogotowiem.
- Wynika z tego, że podopieczni ośrodków zdrowia w Dukli, Iwli, Łękach Dukielskich, Jaśliskach, Równem i Tylawie, w stanach nagłego pogorszenia zdrowia nie zagrażającego życiu nie będą mogli korzystać z usług lekarzy internistów i pediatrów, dyżurujących w pogotowiu oraz zespołów wyjazdowych pogotowia. Dotyczy to m.in. takich dolegliwości jak gorączka, bóle, nagłe infekcje - mówi Andrzej Jurczak. - Chorzy z tego terenu nie będą mieli także możliwości zwrócenia się do pogotowia w sprawie niezrealizowanych wizyt domowych. Jeżeli chorzy nie uzyskają pomocy u swojego lekarza rodzinnego, możemy zrealizować świadczenie, jednak za pełną odpłatnością.
Pacjenci pozostałych przychodni i ośrodków mogą być spokojni: między godz. 8 a 18 opiekę zapewniać mają lekarze rodzinni, w pozostałych godzinach i w dni świąteczne - pogotowie ratunkowe.
Jak twierdzi dyrektor pogotowia samodzielne zakłady opieki zdrowotnej (a takim jest pogotowie) mogą udzielać tylko takich świadczeń, za które będą miały zapłacone. To nie znaczy, że należy się bać wezwania pogotowia. - W stanach zagrożenia życia pomoc będzie udzielana niezależnie od pory dnia i od możliwości jej sfinansowania a karetki będą wyjeżdżać do wezwań - podkreśla Andrzej Jurczak.
Zmiany spowodowane modyfikacją kontraktów z Kasę Chorych dotyczą bowiem jedynie ambulatorium ogólnego (internistycznego i pediatrycznego). Tak jak do tej pory bezpłatnie funkcjonować będzie przy ul. Grodzkiej ambulatorium chirurgiczne (całodobowo) i dentystyczne (po godz. 19 i w święta).