Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra wiadomość. W Rzeszowie i okolicach rachunki za wywóz śmieci w przyszłym roku nie powinny wzrosnąć

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Ze wstępnych kalkulacji wynika, że w przyszłym roku rzeszowianie wyprodukują ponad 63 tysiące ton odpadów komunalnych. Około 25 tysięcy ton trafi do spalarni, reszta zostanie poddana recyklingowi, lub trafi na składowiska. Ile miasto zapłaci za ich wywóz?

Przetarg na obsługę systemu zagospodarowania odpadów w stolicy regionu wciąż nie został rozstrzygnięty. Termin otwarcia ofert przekładano już kilka razy a aktualnie data, do której firmy mogą składać miastu swoje oferty to 10 listopada.

Dopiero znając oczekiwania firm, które będą chętne do wywozu odpadów, rada miasta określi wysokość rachunków i uchwali stawki w drodze uchwały.

Przez ostatnie lata usługi świadczyło w Rzeszowie Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które przygotowało miastu ofertę także na przyszły rok.

- Z kalkulacją czekaliśmy na ustalenie warunków umowy ze spalarnią w Rzeszowie. Ten dokument już podpisaliśmy, dlatego jesteśmy gotowi do złożenia swojej propozycji miastu. Cena spalania na 2021 rok jest korzystniejsza niż w tym roku, dlatego mam nadzieję, że nasza oferta pozwoli miastu przynajmniej utrzymać tegoroczne stawki rachunków – mówi Sławomir Progorowicz, prezes MPGK w Rzeszowie.

Czekają na oferty

W niepewności na rozstrzygnięcia oczekują także mieszkańcy okolicznych gmin. W Chmielniku otwarcie ofert zaplanowano na czwartek. Podobnie jak w tym roku, w przyszłym opłaty także będą obliczane na podstawie liczby mieszkańców zamieszkujących gospodarstwo domowe. Stawki?

- To zależy od wysokości ofert, jakie zostaną złożone w przetargu. W tym roku mieszkańcy płacili 20 zł za osobę, ale taka stawka wystarczyła na pokrycie kosztów wywozu i zagospodarowania odpadów wyłącznie do końca października. Odpadów zebrano więcej niż planowaliśmy, dlatego rada gminy musiała podnieść opłaty na listopad i grudzień do kwoty 32 zł za osobę. W domostwach, gdzie jest kompostownik stawki są o 2 złote niższe – mówi Krzysztof Grad, wójt gminy Chmielnik.

Dodaje, że od tego roku gminy rozliczają się z firmami obsługującymi śmieci na podstawie rzeczywistej masy odebranych odpadów.

W gminie Trzebownisko pierwszego przetargu nie udało się rozstrzygnąć, bo oferta od jedynej firmy zainteresowanej obsługą gminy była wyższa, niż kwota zarezerwowana na ten cel w projekcie przyszłorocznego budżetu gminy.

- Dlatego przetarg unieważniliśmy i ogłosiliśmy nowy. Przeliczyliśmy sobie prognozowane wydatki od nowa i zarezerwowaliśmy na ten cel nieco wyższą kwotę. Mam nadzieję, że tym razem wystarczy ona na pokrycie kosztów, które będą wynikały z ofert w nowym przetargu – mówi Lesław Kuźniar, wójt gminy Trzebownisko.

Tutaj opłaty już wcześniej wzrosły do 24 zł złotych od osoby i wstępne kalkulacje pozwalają przypuszczać, że raczej na kolejny rok się nie zmienią.

- A jeśli będzie konieczna jakaś korekta, to nie sądzę, aby było to więcej niż 1-2 zł za osobę – mówi wójt Kuźniar.

Firma Curulis sporządziła ranking miast powiatowych pod względem kosztów usług komunalnych.

Koszty usług komunalnych w miastach powiatowych w podkarpack...

Tańsze spalanie?

Na oferty od firm zajmujących się wywozem i zagospodarowaniem odpadów czeka także gmina Boguchwała, którą w tym roku obsługuje jej spółka komunalna – Gokom, wspierana przez przedsiębiorstwo z Błażowej, które odbiera od mieszkańców plastik.

W przyszłym roku opłaty, podobnie jak w tym, będą naliczane w oparciu o liczbę mieszkańców w gospodarstwie domowym.

- Po zmianach w zasadach gospodarowania odpadami, stawki wynoszą u nas od 24 zł za osobę, do 18 złotych tam, gdzie lokatorów jest najwięcej. Czyli mniej płacą na przykład rodziny pięcioosobowe i większe - wyjaśnia dr Wiesław Kąkol, burmistrz Boguchwały. Jego zdaniem już te opłaty są wysokie i podniesienie stawek kolejny raz na pewno nie spodobałoby się mieszkańcom.

- Tym bardziej, że z moich informacji wynika, iż koszty spalania śmieci w przyszłym roku mają być nieco niższe, niż w tym roku. To bardzo istotne, bo na podstawie stawek dyktowanych przez spalarnie, swoje ceny ustalają także wysypiska. Według mnie ceny spalania odpadów w dalszym ciągu nie odzwierciedlają realnych kosztów i mogłyby być niższe, ale to, co ma obowiązywać w przyszłym roku jest już bliższe rzeczywistości – uważa burmistrz Boguchwały.

Większość podkarpackich samorządów chce rozstrzygnąć przetargi i ustalić stawki jeszcze w listopadzie.


ZOBACZ TAKŻE: Śmieci nad Wisłokiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24