Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobry początek sanockich hokeistów

mawa
Sanoccy hokeiści odwalili w Krynicy kawał dobrej roboty i są teraz w uprzywilejowanej sytuacji.
Sanoccy hokeiści odwalili w Krynicy kawał dobrej roboty i są teraz w uprzywilejowanej sytuacji. PIOTR DĄBROWSKI
Sanoczanie zrobili pierwszy krok w kierunku utrzymania w ekstraklasie. Wygrali mecz play-off w Krynicy. Kolejne dwa - we wtorek i piątek - zagrają u siebie.

Do utrzymania potrzebne są im aż cztery zwycięstwa.

Emocjonujący, ciekawy pojedynek z happy-endem dla gości, którzy cieszyli się po meczu, jakby już utrzymali się w lidze. Do rozstrzygnięcia meczu potrzebne było aż 9 serii karnych. Wcześniejsze strzały świetnie bronili bramkarze, a Maciej Radwański w 4. serii ostemplował poprzeczkę. Gola zdobył wreszcie Maciej Mermer, który strzelał już po raz drugi.

Andrzej Słowakiewicz zaskoczył nieco wstawiając do obrony Tomasza Demkowicza.

- I właśnie nasza formacja była największym minusem meczu. Aż się dziwie, że wygraliśmy przy tylu błędach w tyłach - mówił kapitan KH.

W ataku sporo szumu robił Lubos Zetik, ale ostro traktowali go obrońcy w Krynicy, po zagraniach których dwa razy z trudem podnosił się z lodu.

Przed wczorajszym spotkaniem statystyka była wyraźnie po stronie gospodarzy, którzy na 8 spotkań stoczonych w tym sezonie wygrali oni aż 7. Ale play-off to co innego.

- Przegraliśmy bitwę, ale nie wojnę - mówił po meczu Peter Kremen, trener KTH. - Przełomowa dla losów meczu była trzecia bramka dla Sanoka. Rywal doprowadził do remisu i uwierzył w siebie. Rzuty karne to już loteria, a zawodnicy podeszli do nich bardzo zmęczeni.

Kryniczanie mają spore problemy finansowe. Dziś odbędzie się w tej sprawie spotkanie zawodników KTH z zarządem klubu. W Sanoku radość. Zawodników wspierała w Krynicy spora grupa kibiców, którzy zachowywali się spokojnie i w radością wracali do domu. mawa
KTH KRYNICA-ZDRÓJ - KH SANOK 4-5 (3-2, 0-0, 1-2 - dogrywka 0-0, karne 0-1)

W play-off: 0:1
0-1 Ząbkiewicz - Kostecki (4.15 w przewadze), 1-1 M. Dubel (13.22 w przewadze), 1-2 Maciej Radwański (14.02), 2-2 Koszarek (17.15), 3-2 M. Dubel - Cop - Chabior (18.44 w podwójnej przewadze), 3-3 Mermer (44.09), 3-4 Kostecki - Solon (55.25), 4-4 Cop - Caban (56.31 w przewadze).

Karne: Mermer.

KTH: Ziaja - Chabior, Cop; D. Kruczek, Zieliński; M. Kruczek, Tyczyński - M. Dubel, Caban, Horowski; Zasadny, Piksa, Zabawa; Chovanec, Koszarek, Valentik oraz Ł. Batkiewicz.

KH: Zborowski - Vrtik, Ząbkiewicz; Zatko, T. Demkowicz; Ciepły, Rąpała - Zetik, Ćwikła, Mermer; Maciej Radwański, Melichercik, Michał Radwański; Maciejko, Kostecki, Biały oraz Grzesik, Solon.

SĘDZIOWALI: Jacek Rokicki oraz Sebastian Molenda i Piotr Madeksza.

KARY: 12 i 16 minut.

WIDZÓW: 1800 (250 z Sanoka).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24