Dominika wygrała eliminacje dziewcząt w województwie świętokrzyskim. - Jesteś za słaba, aby dojechać do Brukseli. W twoje miejsce wstawimy chłopaka - usłyszała w kilka minut po otrzymaniu pucharu. Jednak interwencja rodziców Dominiki, mediów, oraz Kancelarii Prezydenta sprawiła, że dla sandomierzanki znalazło się miejsce w brukselskim peletonie.
- Przez dziesięć dni pokonywaliśmy średnio po 50-70 kilometrów. Ale był prawie stukilometrowy etap. Wieczorem miałam jeszcze na tyle sił, aby bawić się na dyskotece. Raz tylko przeżywałam kryzys, kiedy upadając dotkliwie uderzyłam się kierownicą w brzuch. Następnego dnia byłam obolała, ale się nie poddałam - wspomina Dominika.
Na całej trasie z wielkimi honorami witano uczestników Rajdu. W jednym z miasteczek na północy Polski na ich cześć urządzono paradę z orkiestrą. Na granicy polsko-niemieckiej mieli specjalną odprawę. W programie imprezy było mnóstwo atrakcji. Zobaczyli resztki muru berlińskiego, zasiedli w ławach poselskich Parlamentu Europejskiego. Zajechali do Maastricht, odwiedzali również gospodarstwa rolne.
- W Brukseli witali nas przedstawiciele rządu oraz prezydenta podkreślając, że reprezentujemy Polskę, w czasie kiedy decydują się jej losy. Podczas rajdu pozawierałam mnóstwo przyjaźni. Ale już nie mogłam się doczekać, kiedy wrócę do domu - przyznaje się Dominika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas