"Dom Polski" w Truskawcu

- To nasz pomysł - twierdzi Czesława Kurasz, wicestarosta sanocki. - Uznaliśmy, że jest to kurort, przez który przewija się każdego roku ponad sto tysięcy osób z wielu krajów europejskich. Stąd promocja naszej gospodarki, kultury, nauki regionu i kraju w tym miejscu miałaby sens. Dodatkowo nadałaby rumieńców współpracy między Sanokiem i Truskawcem.
Z zadowoleniem wyrażali się o inicjatywie jej współtwórcy -członkowie zarządu Regionalnej Izby Gospodarczej, zapowiadający ekspansję przedsiębiorców powiatu sanockiego na ukraiński rynek. Już w kwietniu przyjmą u siebie biznesmenów z Truskawca, którzy przyjadą do Sanoka z misją gospodarczą.
Również strona ukraińska w pełni poparła pomysł "Polskiego Domu". Zastępca mera Truskawca Igor Pilko zapewnił o pomocy, jaką władze miasta udzielą przy jego tworzeniu.
Idea utworzenia "Domu Polskiego" w Truskawcu zyskała poparcie Krzysztofa Masiuka, doradcy marszałka Senatu RP, prezesa Stowarzyszenia "Europa Nasz Dom". Zadeklarował swą pomoc w jej urzeczywistnieniu.
Powodzenie przedsięwzięcia w dużej mierze zależeć będzie od jego akceptacji przez Ministerstwo Gospodarki i przyznania przezeń środków na realizację zadania. Wicestarosta Czesława Kurasz jest dobrej myśli. Uważa, że wszystkim powinno bardzo zależeć na promocji polskiej gospodarki na Ukrainie, a planowany "Dom Polski" temu właśnie będzie służyć.
Warto odnotować, że w Europie działają już cztery "Domy Polskie". Znajdują się one w Czechach, Niemczech, Rosji i Słowenii.