Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domów będzie więcej niż mieszkań

Anna Ryznar [email protected] 017 86-72-223
Wciąż utrzymujące się zainteresowanie budową własnych domów jednorodzinnych . Fot. Dariusz Danek
Wciąż utrzymujące się zainteresowanie budową własnych domów jednorodzinnych . Fot. Dariusz Danek
Główny Urząd Statystyczny potwierdza trendy w budownictwie mieszkaniowym od kilku kwartałów. Deweloperów czeka chudy okres – komentuje Open Finance.

Liczba mieszkań oddanych do użytku od stycznia – lipca była wyższa o 7,1 proc., niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Jednak przewaga ta szybko topnieje i - jak twierdzą ekonomiści - zapewne przed końcem roku nie będzie jej już wcale.

- Można stwierdzić, że 2008 rok był rekordowym pod względem liczby mieszkań oddanych do użytku, a także ze względu na zmiany w prawie – twierdzi Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance. - Od stycznia 2009 roku oddanie do użytku domów i mieszkań możliwe jest tylko po uzyskaniu świadectwa energetycznego. Dlatego w końcówce ubiegłego roku inwestorzy przyspieszali tempo oddawania mieszkań i domów, aby uniknąć kosztów i formalności związanych z nowym obowiązkiem.

Duża liczba mieszkań i domów budowanych obecnie to jedynie ślad minionej koniunktury. Jak twierdzi analityk – Dokańczane są projekty, których budowę rozpoczęto w 2007 i 2008 roku.

O 28 proc. spadła za to liczba rozpoczętych inwestycji, a wydanych pozwoleń o 22,9 proc. - Nowe projekty ograniczają głównie deweloperzy. Liczba nowych budów rozpoczętych przez nich spadła w tym samym okresie, od stycznia do lipca 2009, o 52 proc. A liczba wydanych dla nich pozwoleń na budowę także spadła o 36,3 proc. To zapowiedź chudych miesięcy dla branży w 2010 roku – ocenia analityk.

Inwestorzy indywidualni nie zwolnili tak bardzo tempa. Oddali oni o 1,1 proc. mniej mieszkań i domów, niż przed rokiem. Również liczba wydanych pozwoleń spadła o 10,4 proc., a liczba rozpoczętych budów o 9,7 proc.

- Spadek cen materiałów budowlanych i robocizny jest przez wielu indywidualnych inwestorów uważany za korzystny, stąd nie czekają oni, tak jak deweloperzy, z rozpoczęciem budowy na powrót koniunktury – mówi Mateusz Ostrowski. - Deweloperzy potrzebują koniunktury gospodarczej, by na niej zarabiać, zaś dla inwestorów indywidualnych dekoniunktura jest sprzymierzeńcem. Warto odnotować, że do końca lipca inwestorzy indywidualni rozpoczęli w Polsce budowę ponad 55 tys. mieszkań, a deweloperzy zaledwie 20,8 tys. Z tych liczb można odczytać utrzymujące się zainteresowanie budową własnych domów jednorodzinnych i zdecydowany spadek zainteresowania posiadaniem własnego, nowego mieszkania.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24