W Rzeszowie plan wykonałyście w stu procentach...
Dokładnie tak. Cieszymy się bardzo, bo wygrana łatwo nam nie przyszła. Po ostatniej porażce z Bydgoszczą chciałyśmy pokazać, że potrafimy grać i to udowodniłyśmy.
Koleżanki nie ułatwiały pani zadania, bo przyjęcie mocno szwankowało...
Mają szczęście, że jestem tolerancyjna (śmiech). Musimy się jednak uzupełniać. Jeśli przyjęcie nie idzie, to ja muszę to naprawiać. Jeśli natomiast przyjęcie jest na dobrym poziomie, to ja się bawię. Wyszedł mecz, jaki wyszedł, ale trzy punkty cieszą.
Można powiedzieć, że o końcowym sukcesie decydowały niuanse...
Myślę, że tak. Na początki setów nie ma, co patrzeć. Ważne, aby w końcówce umieć postawić kropkę nad „i”. Nam się to udało.
Developres czymś was zaskoczył?
Nigdy nie nastawiamy się na łatwe spotkania. Trzeba podejść do każdego meczu poważnie i każdego rywala staramy się rozgryźć. Chyba nam się to udało.
Dobrze wrócić w rodzinne strony?Zawsze fajnie jest się spotkać z rodziną i znajomymi. Z Rzeszowa do mojego rodzinnego miasta jest bardzo blisko. Na mecz przyjechała cała rodzina i wspierała nas z trybun.
Jak się żyje na północy kraju?
Bardzo dobrze, nie narzekam (śmiech). Pomalutku zaczynam zjeżdżać na południe. Zobaczymy co przyniesie czas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]