Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat sprzedawców chryzantem i zniczy przez zamknięcie cmentarzy. Rzeszowianie pokazują dobre serce

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
Pani Katarzyna (na zdj.) handluje chryzantemami już 20 lat. Nie spodziewała się takiego ciosu od rządu, na który sama zagłosowała.
Pani Katarzyna (na zdj.) handluje chryzantemami już 20 lat. Nie spodziewała się takiego ciosu od rządu, na który sama zagłosowała. Krzysztof Kapica
„Panie Morawiecki, cofam moje poparcie”. Takie hasło widniało na tekturowym transparencie zrobionym z pudełka. Pani Katarzyna wywiesiła go przy swoim straganie przy cmentarzu Wilkowyja w Rzeszowie, gdzie sprzedaje chryzantemy. To reakcja na decyzję rządu o zamknięciu cmentarzy.

- Chce mi się płakać. Największy handel kwiatkami to dzień przed i we Wszystkich Świętych - załamuje ręce pani Katarzyna. - A tu taki cios.

Handlowała kwiatkami już jako 12-letnia dziewczynka. Jeszcze przed Domem Kultury przy ul. Dąbrowskiego. I tak przez 20 lat. Rok w rok.

Sadzonki chryzantem zamawia się w marcu. Kwiaty trzeba pilnować, przycinać, plewić trawę, nawozić. To codzienna praca od rana do wieczora.

- Przez zamknięcie cmentarzy jesteśmy w plecy około 20 tys. zł. Od 23 października do 3 listopada mamy pozwolenie na handel tu na placu, za który zapłaciliśmy urzędnikom 900 zł. A takich miejsc mamy wykupionych kilka. Dodatkowo trzeba zapłacić pracownikom, podatek i śmieci

- rozpacza jej ojciec.

Rzeszowskie cmentarze i targi kwiatów przed dniem Wszystkich Świętych.

Premier zamknął cmentarze. W Rzeszowie pilnuje ich Straż Mie...

Mieszkańcy Rzeszowa wspierają sprzedawców

W sobotę, mimo zamkniętego cmentarza, w czasie naszej rozmowy ciągle przychodzą ludzie i kupują kwiaty. Pan Szymon kupuje 10 sztuk chryzantem. Posadzi je w ogródku. Pani Maria już kupiła kwiaty na groby wcześniej, dziś przyjechała z chęci pomocy sprzedawcom. Pani Ola nakręca pomoc w Internecie.

- Jestem oburzona tym, że cmentarze są zamykane - mówi Aleksandra Cach, pochodząca z Rzeszowa. - Mamy maseczki, możemy zachować dystans. Nie można jedną nagłą decyzją odbierać ludziom pracy.

- Nie robi się tak, że w piątek o 15:40 ogłasza, że zamyka się cmentarze na następne dni - krytykuje pani Kasia rząd PiS, na który głosowała. I zapowiada, że za trzy lata swoją decyzję przemyśli. - Pracuję na te kwiaty całe lato. I jednym słowem ktoś to wszystko niszczy - kobieta ociera łzy.

Na schodach do cmentarza Pobito ustawione są znicze i chryzantemy. Kwiaty rozstawiła tam pani Marzena, która wraz z rodziną zajmuje się handlem kwiatami i zniczami. Lampki ustawiła też starsza pani, która chciała odwiedzić groby swoich bliskich.

- Nie mogąc wejść na cmentarz, zostawiła je przed bramą. Potem z płaczem chwilę pomodliła się przed wejściem - relacjonuje pani Marzena.

Pan Krzysztof handlem przed cmentarzami trudni się już 20 lat, od 10 pomaga mu żona Marzena.

- Napisałam w internecie, żeby ludzie sobie przychodzili i brali tę chryzantemę za darmo. Przyszedł pan Adrian, który chciał dać 200 zł za jedną doniczkę z chryzantemą. Namówiliśmy go, żeby wziął pięć

- mówi.

Zachowanie tego mężczyzny, który chciał w ten sposób z dobrego serca wspomóc sprzedawców chryzantem, poruszyło kobietę. Postanowili z mężem przekazać sobotni zarobek na chorą Emilkę Kawę z Budziwoja. Uzbierało się około 1200 zł.

Puste rzeszowskie cmentarze z lotu ptaka.

Wszystkich Świętych 2020. Puste rzeszowskie cmentarze z lotu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24