Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w szpitalach, chorzy do ewakuacji!

Beata Terczyńska
Ewa Homa, ordynator oddziału noworodków w SW nr 2 w Rzeszowie: - Jeśli lekarze nie wrócą do pracy, sama mogę popracować może 2 dni bez przerw na sen i odpoczynek. A co potem?
Ewa Homa, ordynator oddziału noworodków w SW nr 2 w Rzeszowie: - Jeśli lekarze nie wrócą do pracy, sama mogę popracować może 2 dni bez przerw na sen i odpoczynek. A co potem? Krystyna Baronowska
Już w poniedziałek może rozpocząć się ewakuacja pacjentów z obu rzeszowskich szpitali wojewódzkich.

Z końcem miesiąca upływa termin wypowiedzeń złożonych przez lekarzy. Od 1 września nie będzie miał, kto leczyć noworodków, kobiet w cięży, a także chorych na raka, serce, czy po wylewach.

- Nie tracę nadziei, że lekarze jednak wycofają wypowiedzenia i wrócą do pracy - mówi Mirosław Sosna, dyr. departamentu ochrony zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim. - Ale nie mogę czekać na ich decyzję do ostatniego dnia.

Gotowi na ewakuację

- Organizacyjnie już musimy być przygotowani na czarny scenariusz, kiedy trzeba będzie rozwozić chorych po innych szpitalach w regionie lub do innych województw - dodaje Sosna.

Żeby zdążyć do końca sierpnia, ewakuacje trzeba zacząć początkiem tygodnia.
- Nie rozumiem uporu lekarzy w takiej dramatycznej sytuacji. Ich żądania podwyżek są nierealne. Doprowadzą do bankructwa szpitali - dodaje Sosna.

Spotkania ostatniej szansy

Oddziały zagrożone ewakuacją

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Rzeszowie: chemioterapia, chirurgia ogólna i onkologiczna, ginekologia i położnictwo, hematologia, noworodkowy, radioterapia
Szpital Wojewódzki nr 2 w Rzeszowie: rehabilitacja z pododdziałem wczesnej rehabilitacji neurologicznej, pediatria z pododdziałem neurologii dziecięcej, chirurgii ogólnej, chorób wewnętrznych, nefrologii i endokrynologii, gastroenterologii, ginekologii i położnictwa, kardiologii, neurologii z pododdziałem udarów mózgu, noworodkowy.
dane z Urzędu Marszałkowskiego

Na dziś dyrektorzy zaplanowali spotkania "ostatniej szansy" ze związkowcami.

- Robię, co w mojej mocy, aby nie doszło do ewakuacji, bo to byłby dramat - zapewnia Janusz Solarz, dyr. SW nr 2 w Rzeszowie.

- Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia i lekarze zaczną rozmawiać o realiach. Możemy zrobić pewne korekty wynagrodzeń, ale trzeba to rozłożyć w czasie. Na pewno trzeba dodać neonatologom, których już teraz brakuje. Od 2 lat staram się o tych fachowców. Daję ogłoszenia w ogólnopolskiej prasie. Ani jednego telefonu.

Jest szansa, że do ewakuacji nie dojdzie w Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli. Tu na kompromis dyrekcji i lekarzom zostało jeszcze 1,5 miesiąca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24