Już w miniony piątek Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki przedstawiała alarmujące dane, że gwałtownie przybywa w regionie chorych z COVID-19, którzy wymagają leczenia szpitalnego. Niestety, każdy dzień przynosi kolejne niepokojące liczby. Dziś (czwartek) doszło nam aż 1176 nowych zakażeń, a w kraju 24 882. Na Podkarpaciu zmarły 23 osoby, w Polsce - 370. Najwięcej zakażeń potwierdzonych zostało w Rzeszowie - 127 i powiatach: mieleckim - 113, rzeszowskim - 87, dębickim - 79, stalowowolskim - 77, łańcuckim - 72. Najmniej: w brzozowskim - 10, bieszczadzki - 14, lubaczowskim - 19. Na 1510 łóżek covidowych zajętych jest już 1108. Na 158 respiratorów - 122.
Michał Mielniczuk, rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego podaje, że gdy liczba pacjentów chorujących na Covid19 na początku listopada przekraczała nieznacznie 500, w przeciągu dwóch tygodni wzrost wyniósł ponad 100 procent! Podobnie wygląda sytuacja z pacjentami wymagającymi leczenia respiratorowego. 1 listopada było ich 61, dziś to 122 osoby.
Dodaje, że niestety leczenie szpitalne nie omija także dzieci. Obecnie takiej opieki potrzebuje 22 młodych pacjentów.
Najwięcej pacjentów z COVID-19 przebywa obecnie w Przemyślu (135), Sanoku (120), Łańcucie (105) i w szpitalu tymczasowym (109).
Rzecznik dodaje, że wojewoda w ostatnim czasie podjęła szereg decyzji zwiększających bazę „łóżek covidowych” w podkarpackich szpitalach. W ostatnim tygodniu ich liczba wzrosła o niemal 400. W przyszłych dniach pojawią się kolejne takie łóżka, m.in. ponad 100 w jarosławskiej lecznicy.
Zapytaliśmy, jak sytuacja wygląda w szpitalu tymczasowym MSWiA w Rzeszowie.
- Mamy zakontraktowanych 109 łóżek i w czwartek rano obłożenie było stuprocentowe. Ostatnio tak jest non stop - mówi lek. med. Urszula Rodzoń-Wańczura, z-ca dyrektora ds. lecznictwa. - Wszystkie respiratory też w zasadzie cały czas są zajęte.
W jakim wieku są pacjenci?
- 20, 30,40-latkowie, osoby w średnim wieku i starsze. Nie ma tu żadnej reguły, ale można powiedzieć, że w zdecydowanej większości to osoby niezaszczepione. W tej grupie są młodzi, bez żadnych chorób współistniejących, którzy ciężko przechodzą zakażenie i wymagają pomocy respiratora lub nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej - mówi.
Pacjenci z reguły nie tłumaczą, dlaczego się nie szczepili.
- Z oddziału zakaźnego w Sanoku trafił do nas 42-latek, w bardzo ciężkim stanie. Ma płuca zajęte w 100 procentach. Przeżył i teraz czeka go rehabilitacja. Jedynie on wyjaśniał, dlaczego zwlekał. Mówił, że w przeszłości miał reakcje uczuleniowe, także na leki i bał się, że to się powtórzy.
Wszystkie 3 kondygnacje szpitala tymczasowego są zajęte. Na pytanie, czy jest szansa na dostawienie kolejnych łóżek Urszula Rodzoń-Wańczura mówi, że już nie. Poza tym kadra z oddziału wewnętrznego jest potwornie zmęczona, przepracowana. Pomagają kardiolodzy i neurolodzy. Dlatego apeluje do mieszkańców, by się szczepili. To, co zauważa pozytywnego: ostatnio w ich punkcie szczepień przybyło chętnych na pierwszą i trzecią dawkę (co ważne, bo są też przypadki ciężkiego przebiegu i zgonów u pacjentów podwójnie szczepionych, ale upłynęło sporo czasu i nie wzięli oni trzeciej dawki przypominającej).
Urząd Wojewódzki, we współpracy z Wojewódzkim Zespołem Specjalistycznym w Rzeszowie przeprowadzi w budynku urzędu przy ul. Grunwaldzkiej 15 kolejną akcję szczepień.
- Zapraszamy 20 i 21 listopada w godzinach 9 - 14 - zachęca Michał Mielniczuk, rzecznik wojewody. - Każdego zainteresowanego, również do szczepienia dawką przypominającą, posiadającego aktywne e-skierowanie. Nie ma konieczności wcześniejszego umówienia się na wizytę.
Chętni będą mogli zaszczepić się jednym z dwóch preparatów: Johnson&Johnson oraz Pfizer
W szpitalu w Krośnie zajęte są wszystkie łóżka dla pacjentów z COVID-19. Kolejny oddział - gastroenterologii zostanie przekształcony w covidowy.
- Ten odcinek uruchamiamy w piątek. Możemy tam przyjąć 18 pacjentów. Na pewno w ciągu weekendu także te łóżka zostaną zajęte. Napływ pacjentów jest coraz większy, nie tylko z Krosna i powiatu krośnieńskiego - zauważa Piotr Czerwiński, dyrektor krośnieńskiego szpitala.
Z danych podkarpackiego kuratorium oświaty wynika, że aż w 208 szkołach i przedszkolach są zawieszone zajęcia. W tym w 118 podstawówkach.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?