Droga S19 między Jasionką a Sokołowem Małopolskim będzie szersza

Chodzi o odcinek ekspresówki S19, który miejscami zwęża się do trzech pasów. Dodatkowo pasy prowadzące w przeciwnych kierunkach nie są od siebie oddzielone. W tym miejscu doszło już do kilku poważnych wypadków, w tym śmiertelnych, czołowych zderzeń samochodów.

GDDKiA tłumaczy, że przekrój drogi z trzema pasami ruchu ustalono w latach 2004-2009. Zrobiono to na podstawie analiz i prognozy ruchu na kolejne lata.

Na tej podstawie założono budowę S19 dwuetapowo: w pierwszym etapie o przekroju 2+1, a docelowo w przyszłości 2x2. Nie jest tajemnicą, że na taki plan wpłynęły także finanse. Nieoficjalnie mówi się, że na budowę czterech pasów ruchu nie było wówczas pieniędzy, a drogowcom zależało, aby budowy drogi nie odkładać na kolejne lata.

- Szykujemy już dokumentację rozbudowy tego odcinka drogi ekspresowej. Jej pierwsza część ma powstać w tym roku. Następnie złożymy wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. Kiedy ją otrzymamy, będzie można ogłosić przetarg, który zapewne będzie miał formułę projektuj i buduj. Oznacza to, że firma, która go wygra, będzie musiała opracować projekt i wybudować na jego podstawie drogę

– mówi Bartosz Wysocki z GDDKiA w Rzeszowie.

POLECANE: W 2020 roku szykuje się mnóstwo ciekawych zmian dla kierowców. Pojedziemy bez druku prawa jazdy [FOTO]

Inwestycja obejmie odcinek od węzła Sokołów Młp. Północ do węzła Jasionka. To około 15 kilometrów trasy. Po rozbudowie ten odcinek S19 będzie miał po dwa pasy w obu kierunkach, z rezerwą pod trzeci pas ruchu na zewnątrz.

Tragedia na S19 w Sokołowie Małopolskim