Drogowcy chcą oświetlić ulicę Przemysłową w Rzeszowie

Maluja latarnie

W Rzeszowie rozpoczęła się wiosenna akcja malowania słupów oświetleniowych.
Latarnie przy głównych ulicach są odkopywane, czyszczone z korozji i pokrywane warstwą podkładu oraz farbą. Kolorystykę firma wykonująca prace uzgodniła wcześniej z miastem. Odmalowane są już m.in. słupy na al. Witosa oraz na ul. Kopisto w rejonie Uniwersytetu Rzeszowskiego i Millenium Hall.

Ulica Przemysłowa przez wiele lat była ślepa i kończyła się na wysokości urzędu celnego. Drogowcy przedłużyli ją jednak w kierunku południowym i połączyli z ul. Podkarpacką. W ten sposób powstała jezdnia, którą codziennie drogę w kierunku Barwinka skracają sobie ciężarówki jadące południową obwodnicą miasta. Dzięki temu mniejszy ruch panuje na al. Batalionów Chłopskich i Powstańców Warszawy.

Niestety na ok. 700-metrowym odcinku między Polfą myjnią samochodową ulica nie jest oświetlona. Narzekają na to przede wszystkim mieszkańcy osiedla Zawiszy, które bardzo szybko rozbudowuje się w rejonie ul. Architektów. Dla nich ul. Przemysłowa to najszybszy dojazd do domów z centrum miasta. Dlatego w ubiegłym roku miejscy radni zarezerwowali w budżecie miasta 250 tysięcy złotych na zaprojektowanie oświetlenia ulicy.

- Dokumentacja jest już gotowa i chcielibyśmy jak najszybciej ogłosić przetarg na wykonanie prac budowlanych. Dlatego złożyliśmy w ratuszu wniosek o przyznanie na ten cel pieniędzy. Potrzebujemy ok. 600 tys. zł aby wykonać to zadanie - mówi Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Na 700-metrowym odcinku drogi stanie ok. 20 latarni. Poza montażem oświetlenia wykonawca dostanie jeszcze zadanie przebudowy sieci podziemnych. Na razie w planach urzędu miasta nie ma przebudowy chodników i budowy ścieżek rowerowych. Asfalt na ulicy Przemysłowej został wymieniony już wcześniej.