Drożeje cukier. Wzrosną też ceny słodyczy

Wzrost cen cukru już odczuli zwykli mieszkańcy. Panią Ewę spotkaliśmy w jednym z supermarketów na Nowym Mieście w Rzeszowie. Jej zdaniem podwyżka jest tym bardziej uciążliwa, że cukier nie ma swojego tańszego zamiennika, więc i tak trzeba go kupić. - Nie będę przecież zmuszać dzieci, żeby piły gorzką herbatę - mówi.

Odpowiedzi na pytanie o ile cukier zdrożeje nie znają ani właściciele sklepów, ani producenci. Pewni są tylko tego, że ceny jeszcze pójdą w górę. Zresztą ta wzrostowa tendencja utrzymuje się od wielu miesięcy. W skali roku cena podskoczyła aż o 70 procent. - Teraz za cukier trzeba zapłacić 3.99 zł. Jeszcze jeden grosz i przekroczymy barierę 4 zł. Rok temu było to nie do pomyślenia - przyznaje Wiesław Kuźniar z PSS "Społem" w Rzeszowie.

Droższy cukier to droższe słodycze. - Jeśli tendencja się nie zmieni, podwyżek nie da się uniknąć i za torty i ciastka klienci zapłacą od 5 do 8 procent więcej - przyznaje Mikołaj Kruczek, współwłaściciel cukierni "Mikołaj" w Rzeszowie.

Producenci winą za deficyt obarczają kapryśną pogodę na świecie.

- Susza w Indiach i Rosji, nadmiar opadów w Brazylii i cyklon w Australii to główni winowajcy - mówi Rainer Schechter, prezes firmy Sudzucker, właściciela m.in. cukrowni w Ropczycach. Jego zdaniem wpływ na galopujące ceny cukry miały też zamieszki w Afryce Północnej.

Co gorsza tańszego cukru nie ma skąd sprowadzać, bo brakuje go w całej Unii Europejskiej.