Duże osiągnięcie „MASIA”. Zdobył srebrny medal!

Beniaminek Krosno, z jaślaninem Mateuszem Niedziałkowskim w składzie, ostatni weekend spędził w Gdyni, tocząc boje wturnieju Baltic Football Cup 2016. Prestiżową rywalizację skończył na drugim miejscu, wśród polskich drużyn nie mając sobie równych. Nie zawiódł także sam Mateusz, któremu w nadmorskiej przygodzie towarzyszył największy fan, czyli tata Rafał.

- Turniej był niesamowity. Beniaminek zaczął od wygranej z SMS-em Łódź 2:0, „Masiu” strzelił drugą bramkę. Potem przyszła pora na drużynę z Kaliningradu - wygraliśmy 3:0, jedną z bramek znów strzelił „Masiu”. Kolejne spotkania to zwycięstwa z Jelenią Górą oraz Lechią Gdańsk i remis z Legią Warszawa. Potem przyszła pora na najważniejszy mecz - z Evertonem, faworytem turnieju. „Masiu” strzelił w nim najważniejszą bramkę w dotychczasowej przygodzie z piłką! Wygrywaliśmy, niestety, w końcówce londyńczycy doprowadzili do remisu. Bez przegranej w grupie przeszliśmy do finałów. Wygrywamy z Bydgoszczą oraz Polonią Warszawa, remisujemy z Zagłębiem Lubin. Potem gramy o finał z Karpatami Lwów, musimy wygrać i wygrywamy 3:0. Finał odbył się na głównym boisku Arki z bardzo mocnym Dynamo Kijów. Walczyliśmy dzielnie, ale w końcówce rywali strzelili zwycięskiego gola. Srebrny medal to wielki sukces, zważając na klasę rywali - powiedział Rafał Niedziałkowski.