Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dużo emocji i bramek. Crasnovia - Igloopol Dębica 3-3 [ZDJĘCIA]

Miłosz Bieniaszewski
Kibice "Morsów" się w Krasnem by dopingować swój zespół.
Kibice "Morsów" się w Krasnem by dopingować swój zespół. Krzysztof Kapica
Tak emocjonującego spotkania kibice Crasnovii już dawno nie widzieli. Gospodarze przegrywali już 0-2, by wyjść na prowadzenie 3-2 i ostatecznie zremisować z Igloopolem Dębica 3-3.
Crasnovia Krasne - Igloopol DębicaCrasnovia Krasne zremisowała na własnym stadionie z Igloopolem Dębica 3:3.

Crasnovia Krasne - Igloopol Dębica

Oba zespoły długo się rozkręcały, ale już w II połowie nie było czasu na nudę. Goście, którzy bardzo potrzebują punktów zagęścili środek pola i przez niemal godzinę ich taktyka zdawała egzamin.

Tuż przed przerwą fatalny w skutkach błąd popełniła defensywa gospodarzy, piłkę przejął Kamil Machnik, który szybko zagrał do Pawła Micka, a ten pokonał Adriana Rauzę. Strzelec pierwszej bramki zaraz po zmianie stron wystąpił w roli asystenta, a jego dośrodkowanie "na nos" strzałem głową wykończył Kamil Adamczak.

Zobacz zdjęcia z meczu: Crasnovia - Igloopol 3-3

W tym momencie wydawało się, że nic "morsom" nie jest w stanie zabrać tak potrzebnej wygranej. Goście jednak poczuli się chyba zbyt pewnie, a miejscowi wreszcie się obudzili. Szczególnie groźne w ich wykonaniu były stałe fragmenty gry i właśnie po dwóch rzutach rożnych gole zdobywali środkowi obrońcy Crasnovii.

Miejscowi doprowadzając do wyrównania "poczuli krew" i w 88. minucie zadali kolejny cios. Paweł Drapała długim podaniem uruchomił Tomasza Pietrasiewicza, a ten będąc sam na sam z bramkarzem nie dał mu szans.
Już w doliczonym czasie gry przyjezdni zagrali piłkę na aferę w pole karne gospodarzy, a tam powalony na ziemię został Tomasz Siwula.

Z jedenastu metrów uderzał Piotr Mikulski, a piłka po rękach Rauzy wylądowała w siatce. Po chwili sędzia zakończył mecz, po którym oba zespoły czuły spory niedosyt.

Rzadko się zdarza, żeby znane polskie powiedzenie "Już był w ogródku i witał się z gąską" można odnieść do dwóch zespołów. Tym razem tak jednak było...

CRASNOVIA - IGLOOPOL DĘBICA 3-3 (0-1)

0-1 Micek (42, podanie Machnika), 0-2 Adamczak (48-głową po dośrodkowaniu Micka), 1-2 A. Burak (58, wolej po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Smężenia), 2-2 Drapała (77-głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Barana), 3-2 Pietrasiewicz (88, sam na sam po długim zagraniu od Drapały), 3-3 Mikulski (90+2-karny po faulu na Siwuli)

Więcej o meczu, składy, wypowiedzi oraz noty dla zawodników i sędziego w poniedziałkowym papierowym wydaniu Nowin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24