Dwa dożywocia za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem

47-letni obecnie Krzysztof L. oraz 43-letni Sławomir D. odpowiadali za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem i z dokonaniem rozboju, kradzież rozbójniczą oraz pobicie. Według oskarżającej w sprawie Prokuratury Rejonowej w Chojnicach z 14 na 15 listopada 2017 roku oskarżeni najpierw pobili Izabelę M., następnie złożyli wizytę z nożem Mirosławowi D. Późnym wieczorem dotarli do Sławomira B.

Najpierw obaj mężczyźni pili w barakach. Wpraszali się do mieszkań lokatorów, kopiąc w drzwi, atakując ich, raniąc. Pobili Mirosława D., do którego podeszli z nożem. Pobili też Izabelę M., której najpierw ukradli telefon komórkowy. Wieczór zakończyli krwawą masakrą w mieszkaniu przy ul. Ogrodowej w Chojnicach. Zaszli tam nieproszeni z dwiema plastikowymi butelkami słodkiej nalewki. Rozgościli się i zaczęli pić. Tylko oni raczyli się tanim alkoholem. W czasie imprezy katowali gospodarza.

Czytaj także: Oskarżeni o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem

Sławomir B. był bity pięściami, kopany, duszony rękoma i kołdrą. Na jego głowie oprawcy rozbijali szklane butelki po piwie, miażdżyli mu krtań. Na koniec posłużyli się trzonkiem od miotły, którą kilkakrotnie wpychali mu w odbyt, rozrywając jelita.

Przyczyną śmierci Sławomira B. był wstrząs pourazowy powstały na skutek rozległych obrażeń wewnętrznych. Z mieszkania Sławomira B. zabrali odtwarzacze MP3 i DVD o wartości 350 złotych. Sprawcy przeszukali też szafki i wyszli. Ciało ofiary następnego dnia znalazła sąsiadka.

Sąd skazał obu oskarżonych za zabójstwo Sławomira B. ze szczególnym okrucieństwem na kary dożywotniego pozbawienia wolności. Za kradzież rozbójniczą popełnioną wobec Izabeli M. - wymierzył im po 7 lat więzienia. Za pobicie Mirosława D. - po 4 lata. Za posiadanie amfetaminy Krzysztof L. dostał pół roku. Łącznie - dwa dożywocia.

Obu też sąd potraktował jako odpowiadających w warunkach wielokrotnej recydywy. Zasądził też na rzecz matki ofiary po 10 tys. zł od każdego z oskarżonych, na rzecz Izabeli M. - po 2 tys. zł, a Mirosława D. - po 500 zł.

Wyrok nie jest prawomocny.

Więcej w piątek w "Głosie Pomorza".

Oglądaj także: Okazanie torby oskarżonemu w sądzie - wideo archiwum