Dwa medale mistrzostw świata w kolarstwie ręcznym dla Rafała Wilka. Kolejny świetny występ zawodnika Stali Rzeszów

Rzeszowianin na trzecim stopniu podium stanął w jeździe indywidualnej na czas na dystansie 13,6 km. Reprezentant Stali przegrał z Holendrem Jetze Platem i innym Polakiem - 37-letnim Krystianem Gierą z Inowrocławia. - To mój pierwszy brązowy medal, mam już komplet - cieszył się pan Rafał.
Czasy: Jetze Plat - 19,20 min.; Krystian Giera - 20,14 min. Rafał Wilk 21,04 min.

Srebrny krążek Rafał Wilk zdobył w wyścigu ze startu wspólnego na dystansie 68 kilometrów. Rywalizacja była niezwykle zacięta i przebiegała od startu do mety. Znów najlepszy był Holender Jetze Plat, który wyprzedził Rafała zaledwie o 5 sekund.
-Było gorąco i ciężko... i jest srebrny medal Mistrzostw Świata.Trenerze Jakubie Pieniążek zrobiliśmy to, po raz kolejny dublet medali. To zaszczyt z Tobą pracować, dziękuje - napisał na Facebooku ten świetny sportowiec, najbardziej utytułowany nasz specjalista od handbike'u.

Zawody w Maniago były jednocześnie jedną z eliminacji do igrzysk paraolimpijskich w Tokio. Kolejne odbywać się będą aż do przyszłego roku i będzie można zdobywać w nich cenne punkty.

- Jestem bardzo zadowolony ze startu. To była piękna impreza, jedna z piękniejszych, w jakich miałem okazję startować. Włosi kochają kolarstwo, na trasie i na mecie towarzyszyły nam tłumy kibiców. Atmosfera była znakomita. Zapewne dużą zasługę ma w tym Alessandro Zanardi, były kierowca wyścigowy. W sobotę wylatuję do kandy na finał Pucharu Świata - powiedział Nowinom Rafał Wilk.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

Pierwszy trening Developresu na Podpromiu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Trener żużlowców Stali Rzeszów zrezygnował!

Sałatka z ogórków, czyli Legia w Lidze Mistrzów [MEMY]