W rywalizacji do trzech wygranych 2:0 prowadzą warszawianki i są o jedno zwycięstwo od awansu do turnieju finałowego o awans do 1 ligi. Tak być jednak nie musiało, bo Szóstka w niedzielę rozegrała bardzo dobre spotkanie i mogła postawić się w bardzo komfortowej sytuacji.
- W tym meczu zabrakło nam szczęścia. Żal mi dziewczyn, bo dały z siebie wszystko i pokazały się z dobrej strony - mówił Roman Murdza, trener mielczanek, który na drugie spotkanie trochę pomieszał składem i dało to efekt. Przyjezdne wygrały dwie pierwsze partie, ale w kolejnych dwóch odsłonach wygrywały gospodynie i o wszystkim decydować musiał tie break. W nim emocji było multum, ale ostatecznie to miejscowe mogły się cieszyć z wygranej.
- Ciężko będzie odwrócić sytuację, ale teraz gramy u siebie i na pewno powalczymy - słyszymy.
Słabiej w wykonaniu Szóstki wyglądało pierwsze starcie, w którym nie ugrały nawet seta. - Dziewczyny były jakieś przestraszone, a do tego wyszło pewnie zmęczenie drogą. Brakło nam też trochę cwaniactwa - wyjaśnia Roman Murdza.
AZS AWF Warszawa - Szóstka Mielec 3:0 i 3:2
Sety: 25:22, 25:22, 25:20 i 20:25, 19:25, 25:23, 25:9, 18:16.
Stan rywalizacji do 3 wygranych: 2:0.
Szóstka: Szymańska, N. Murdza, Kusik, Raszek, Krzysztofik, Pasierb, W. Murdza (libero) oraz Kardyś (libero), Fryc, Gorzkiewicz, Pykosz, Babś, Daniluk, Krycka (n.). Trener Roman Murdza.
ZOBACZ WIĘCEJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]