Popołudniem policjanci z patrolu dostrzegli stojącego pośród nieużytków rolnych nieopodal Baranowa Sandomierskiego opla astrę. W środku dwie sylwetki mężczyzn, przez uchylone szyby z wnętrza dobywał się biały gęsty dym. Kiedy mundurowi zbliżali się do opla, poczuli charakterystyczny, słodkawy zapach. Dwóch młodych panów na widok policjantów wpadło niemal w popłoch, jeden z nich próbował coś przed gośćmi ukryć.
Po wylegitymowaniu obu okazało się, że to 20-latkowie z Baranowa Sandomierskiego, na podstawie uzasadnionych podejrzeń policjanci zdecydowali się przeszukać i ich i pojazd. Kiedy znaleźli dwa pudełka z suszem roślinnym, młodzi panowie przyznali się, że palili marihuanę. Późniejsze badania laboratoryjne potwierdziły, że pakunki zawierały tę właśnie substancję.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Ustalono, że znalezione w aucie narkotyki, należały do kierowcy opla, usłyszał zarzut posiadania substancji niedozwolonych, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?