Funkcjonariusze Straży Granicznej pełniący służbę w rejonie bieszczadzkiej miejscowości Kalnica w powiecie leskim zatrzymali dwóch imigrantów z Bangladeszu. Mężczyźni mieli 22 i 23 lata, zostali przebadani przez lekarza. Stan ich zdrowia został oceniony jako dobry.
- Mężczyźni nie posiadali dokumentów ani pieniędzy. Przyznali, że granicę z Ukrainy do Polski przekroczyli pieszo. Wcześniej poruszali się w grupie, która przeszła na Słowację. Celem ich podróży miały być kraje Europy Zachodniej
— informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.
Po przeprowadzeniu czynności administracyjnych zostali przekazani z powrotem na Ukrainę. Z uzyskanych informacji od słowackich służb policyjnych wynika, że w tym samym czasie, po słowackiej stronie granicy zatrzymano grupę 10 imigrantów i ujawniono jeden przypadek śmiertelny.
Od połowy marca, czyli od czasu wprowadzenia reżimu sanitarnego związanego z epidemią Covid-19 są to pierwsi nielegalni imigranci zatrzymani na tzw. granicy zielonej w Bieszczadach.
Od początku bieżącego roku Straż Graniczna zatrzymała 49 nielegalnych imigrantów.
Przemycali imigrantów w ładowniach ciężarówek