Informację o zdarzeniu policjanci otrzymali ze szpitala, gdzie zgłosił się pacjent z oparzeniami.
Do zdarzenia doszło w sobotę podczas nocnej zmiany w piekarni. Dwaj pracownicy zaciągnęli kolegę siłą do pomieszczenia socjalnego, gdzie przytrzymując oblali go łatwopalną substancją i podpalili. Mimo odniesionych obrażeń pokrzywdzony pozostał w pracy do końca zmiany, a do szpitala zgłosił się dopiero w niedzielę. Okazało się, że odniósł oparzenia trzeciego stopnia, a jego stan jest poważny.
Jeszcze tego samego dnia został śmigłowcem przetransportowany do specjalistycznego szpitala w Siemianowicach Śląskich.
Policjanci w niedzielę zatrzymali sprawców zdarzenia. To dwaj bracia w wieku 23 i 18 lat, mieszkańcy Tyczyna. W sobotę pracowali razem z pokrzywdzonym na jednej zmianie. Tłumaczyli się, że całe zdarzenia to miał być żart. Jednak za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
We wtorek prokurator przedstawił im zarzuty i zastosował wobec sprawców środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły