Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwudziestu mężczyzn skazanych przez sąd na prace społeczne za zakłócenie procesji w Przemyślu

Norbert Ziętal
Procesja została zatrzymana na ul. Słowackiego. Doszło do przepychanek z uczestnikami procesji. Interweniowała policja.
Procesja została zatrzymana na ul. Słowackiego. Doszło do przepychanek z uczestnikami procesji. Interweniowała policja. Norbert Ziętal
Przed Sądem Rejonowym w Przemyślu zakończył się proces dwudziestu mężczyzn oskarżonych o zakłócenie w czerwcu 2016 r. ukraińskiej procesji religijnej. Wszyscy zostali uznani przez sąd za winnych. Wyrok nie jest prawomocny.

Wszystkich oskarżonych sąd skazał na kary ograniczenia wolności, od sześciu miesięcy do jednego roku i dwóch miesięcy, w postaci wykonywania nieodpłatnie, kontrolowanych prac społecznych. Wymiar prac społecznych został przez sąd określony na 30 do 40 godzin miesięcznie.

Sąd odstąpił od wymierzenia kar finansowych. Jednak czterech spośród oskarżonych, którzy zaatakowali jednego z uczestników procesji, musi mu zapłacić po 500 złotych nawiązki oraz solidarnie zwrócić 4,6 tys. złotych kosztów pełnomocnika.
Oskarżeni to głównie 20 i 30-letni mężczyźni. Jeden ma 45 lat.

Procesja w Przemyślu. 23 zatrzymanych, 9 z zarzutami [FOTO, WIDEO]

W ustnym uzasadnieniu, sędzia Edyta Kołacz stwierdziła, że zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy, w szczególności koncentrujący się na nagraniach, świadczy jednoznacznie o sprawstwie oskarżonych, którzy znajdowali się w tym czasie w Przemyślu, na ul. Słowackiego. Oceniając zachowanie oskarżonych tamtego dnia, nie może ujść uwadze sądu, że odbywało się nabożeństwo żałobne, tzw. panachyda. Obecnie nie ma możliwości zakazywania innych obrządkom dokonywania aktu kultu religijnego. Sędzia stwierdziła, że rozumie motywy oskarżonych, którzy powoływali się na kwestie historyczne, ale przedmiotem oceny sądu nie jest historia. Przedmiotem oceny jest zachowanie sprawców w kontekście podporządkowania tego zachowania pod normy karne.

Sąd zgodził się, że nie można zapominać o ofiarach, ale zachowania oskarżonych było „absolutnie niedopuszczalne i podpadało pod przepisy karne”. Jak uzasadniała sędzia Kołacz, to nie był czas ani miejsce na to, aby oskarżeni prezentowali swoje poglądy.
Według sądu, oskarżeni wchodząc na ul. Słowackiego zmuszali osoby pokrzywdzone, czyli uczestników procesji, do określonego zachowania, które nie było zgodne z ich wolą.

Zobacz też: Procesja w Przemyślu. 23 zatrzymanych, 9 z zarzutami
Sędzia Edyta Kołacz przyznała rację oskarżonym, że nieprawdziwe są twierdzenia, że barwy czerwono-czarne nie kojarzą się z banderyzmem. Zaproponowała, że wystarczy sięgnąć do Internetu i zobaczyć, jak choćby w styczniu 2019 r. wyglądał marsz zorganizowany w Kijowie. Zdaniem sądu wtedy można znaleźć odpowiedź na zapytania, które pojawiały się w toku przewodu sądowego, o to, czy pytania o czerwono-czarne barwy, jako kojarzące się z banderowskimi, były zbyt daleko idące. W ocenie sądu nie były.

Do zakłócenia procesji doszło 26 czerwca 2016 r. w Przemyślu. Jednym z elementów obchodów dnia ukraińskiej pamięci narodowej była procesja z greckokatolickiej archikatedry na ukraiński cmentarz wojenny przy ul. Kasztanowej w Przemyślu (osiedle Pikulice).
Na ul. Słowackiego, na wysokości I Liceum Ogólnokształcącego procesja została zatrzymana przez grupę młodych osób. Chcieli, aby mężczyzna idący na przedzie marszu zdjął czerwono - czarną koszulkę. To barwy kojarzone z kolorami UPA. Mężczyzna twierdził, że ma koszulkę w ludowych kolorach i nie ma nic wspólnego z promowaniem UPA.

Doszło do przepychanek z policją. Ponad 20 osób zostało zatrzymanych.

Prokuratura oskarżyła 20 osób, w wieku 19 do 45 lat, głównie mieszkańców Przemyśla, o złośliwe przeszkadzanie w publicznym wykonywaniu aktu religijnego kościoła greckokatolickiego. Polegało no na znieważeniu słowami wulgarnymi grupy osób uczestniczących w procesji, z powodu ich ukraińskiej przynależności narodowej oraz zmuszania przemocą uczestników procesji do określonego zachowania, czyli uniemożliwienia dalszego przemarszu.

W tej sprawie 31 osób, uczestników procesji zostało uznanych za pokrzywdzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24