Dwusetny mecz „Rysic” w ekstraklasie i... finał. Developres Rzeszów zaczyna batalię z Chemikiem Police o złoto

Gdyby rok temu nie przerwano sezonu, to pewnie w finale zagraliby Developres z Chemikiem, bo obie ekipy dominowały przez całe rozgrywki. Co się odwlecze, to nie uciecze i oba zespoły spotkają się w finale w tym roku.

Choć to Developres wygrał rundę zasadniczą, to według bukmacherów większe szanse na złoto ma Chemik, który jako jedyna polska drużyna kobieca awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń i ostatnio radzi sobie znakomicie. Mistrzynie Polski przeszły jak burza przez dwie pierwsze rundy play-off. Najpierw rozbiły 3:1 i 3:0 Grot Budowlanych Łódź, a następnie 3:0 i 3:1 wicemistrza rundy zasadniczej E.Leclerc Radomkę Radom, z którą w rundzie zasadniczej przegrał dwa razy, a Developres musiał się męczyć trzy mecze z ŁKS-em Łódź.

- Z Chemikiem znamy się bardzo dobrze, graliśmy z nimi niedawno - mówi Stephane Antiga, trener Developresu. - Musimy szybko się zregenerować po meczach z ŁKS-em i utrzymać koncentrację. Nie było czasu, żeby celebrować ostatnie wygrane, bo czeka nas coś znacznie ważniejszego. Chemik gra bardzo dobrze, coraz lepiej. Teraz na topie jest Mędrzyk, ale to Brakocević jest tą, którą decyduje o wyniku. Myślę, że mieli trochę łatwiejszy półfinał. Radomka nie była w stanie grać tak dobrze, jak przez cały sezon. Mam nadzieję, że będzie im brakowało tej rywalizacji.

Ekipa z Polic zaliczyła najgorszy początek sezonu od powrotu do ekstraklasy w 2013 roku. Porażki z Legionovią, Radomką, a później łódzkimi ekipami sprawiły, że mistrzynie Polski ledwie łapały się do górnej połowy tabeli. W końcówce przyspieszyły jednak. Zaliczyły serię 10 z rzędu wygranych, którą zakończyła jedyna w 2021 roku porażka z Developresem w Rzeszowie.

- Pokonałyśmy Chemika niedawno i wiemy, że możemy to zrobić ponownie, ale nie możemy też podejść do tego meczu zbyt lekko - mówi przed finałem Kiera Van Ryk, liderka ekipy z Rzeszowa. - Musimy pokazać nasze najmocniejsze strony i podejść do meczu ze świadomością, że możemy to wygrać.

Zarówno Kanadyjka, jak i atakująca Chemika Jovana Brakocević, to jedne z najlepiej punktujących siatkarek w lidze . Pierwsza ma już na koncie 468 oczek, a druga 493, to ich dyspozycja będzie kluczowa w rywalizacji rzeszowsko-polickiej.

Dla Developresu sobotnie starcie będzie wyjątkowe. Ekipa rzeszowskich „Rysic” zagra swój pierwszy mecz finałowy w historii, a jednocześnie dwusetny w ekstraklasie. Co ciekawe, to właśnie z Chemikiem w Rzeszowie ekipa Developresu zagrała w elicie pierwszy raz. Było to w sezonie 2014/15, a naszpikowany takimi gwiazdami jak Małgorzata Glinka, Anna Werblińska, Aleksandra Jagiełło czy Mariola Zenik ekipa z Polic wygrała na Podpromiu 3:1.

Plan finału Tauron Ligi 2020/21 (do 3 wygranych):

Mecz nr 1 - sobota, 10.04 (g. 14.45) w Rzeszowie

Mecz nr 2 - wtorek, 13.04 (g. 17.30) w Policach

Mecz nr 3 - sobota, 17.04 (g. 17.30) w Rzeszowie

ew. mecz nr 4 - wtorek, 20.04 w Policach

ew. mecz nr 5 - sobota, 24.04 w Rzeszowie.