Dymisja trenera Ciarko PBS Bank Sanok

- Decyzję podjął zarząd klubu, ja ją zaaprobowałem. Nie widzę się w pracy z pierwszą drużyną - mówi Demkowicz, który w maju dał się namówić na powrót na trenerską ławkę, a po czterech meczach nowego sezonu już został zdymisjonowany.

- Nie żałuję, choć jest mi trochę przykro, bo w okresie przygotowawczym było sporo problemów i zabrakło czasu na zgranie - przyznał Demkowicz, który zapewnia, że drużyna jest dobrze przygotowana do sezonu.

Faworytem do objęcia funkcji trenera jest Frycer, który pracował już w Sanoku w zeszłym sezonie i poprowadził tę drużynę do mistrzostwa Polski. Działacze szukają nowego szkoleniowca także w Kanadzie lub Skandynawii.

- To nie jest kwestia tego, że się pójdzie na stragan i kupi świeży produkt. Musi być wola obu stron - mówi Bukowski.
Z naszych informacji wynika jednak, że Frycer ma żal do działaczy z Sanoka, że nie przedłużyli z nim umowy zaraz po zakończeniu poprzedniego sezonu, tylko traktują jak strażaka. Poza tym Czech w ub. sezonie nie wyrobił nawet licencji PZHL i do protokołu był wpisywany jako "gość". Teraz musiałoby się to zmienić.

Nowy trener powinien już poprowadzić zespół w piątkowym meczu z Orlikiem Opole oraz niedzielnym hicie z GKS-em Tychy.

Nie wiadomo, czy w tych spotkaniach wystąpi Martin Richter. Czech podczas piątkowego pojedynku z Naprzodem Janów popadł w konflikt z trenerami i opuścił Sanok.