Rzeszowska Spółdzielnia Mieszkaniowa na osiedlu 1000-lecia poza blokami mieszkalnymi ma m.in. dom kultury i budynki, w których działają przedszkola. Te ostatnie stoją na działkach, do których ma prawo wieczystego użytkowania. Do tej pory rozliczenie wyglądało tak, że spółdzielnia płaciła miastu za grunt, a ono przelewało na jej konto taką samą kwotę za użytkowanie budynków. Ale walne zgromadzenie spółdzielców nie chce dłużej użyczać budynków za darmo. Dlatego RSM zaproponowała urzędnikom zamianę nieruchomości.
Przedszkola dla miasta, działka dla spółdzielni
- Oferujemy miastu oba budynki. W zamian liczymy na inna nieruchomość. Ponieważ w rejonie ul Marszałkowskiej zwolnił się budynek szkoły, prezydent zaproponował nam działkę w jego sąsiedztwie. Jeśli rada miasta zgodzi się na taką zamianę, chętnie skorzystamy z tej oferty - mówi Stanisław Ruszała, wiceprezes Rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Przedstawiciele spółdzielni nie ukrywają, że na działce obok szkoły chcieliby zbudować blok mieszkalny, którego koncepcję zaprezentowali już radnym z komisji inwestycji.
- Ma to być budynek przyjazny sąsiadom. Nie chcemy nikomu zasłaniać światła, ani utrudniać życia - mówi wiceprezes Ruszała.
Na szczegóły inwestycji każe jednak zaczekać do czasu opracowania projektu inwestycji. Zgodnie z warunkami zabudowy blok ma mieć jednak maksymalnie 9 pięter, garaż podziemny i ok. 80 mieszkań.
- Z pewnością szybko znajdą się na nie chętni, z samego osiedla 1000-lecia mamy w tej chwili 28 podań o budowę mieszkań - zapewnia Stanisław Ruszała.
Radni potrzebują więcej czasu
Decyzję o zamianie działek radni mieli podjąć we wtorek, ale ostatecznie decyzję odłożyli, kierując projekt uchwały do ponownego rozpatrzenia w komisjach.
- Nie jestem przekonana, czy w tym miejscu należy budować tak duży budynek. Osiedle i tak jest już ciasne, a samochody stoją dosłownie wszędzie. Może w tej sytuacji lepszy byłby wielopoziomowy parking? - zastanawia się Jolanta Kaźmierczak z PO, szefowa komisji inwestycji.
A Grażyna Szarama z PiS przekonuje, że budynek po przeniesionym na Baranówkę Zespole Szkół Specjalnych powinien znowu służyć dzieciom.
- Mamy sygnały, że wiele placówek oświatowych jest zainteresowanych wykorzystaniem tego obiektu - dodaje Grzegorz Koryl z PiS.
Decyzja w sprawie ewentualnej zamiany ma zapaść na sesji 7 lipca. Wiceprezes Ruszała przekonuje, że takie rozwiązanie byłoby korzystne dla miasta i spółdzielni. Zapowiada jednak, że nie zamierza na siłę przekonywać radnych do swoich racji.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]