Działkowcy z ul. Lwowskiej w Rzeszowie dostaną rekompensaty

Przypomnijmy, że ogródki działkowe przy ul. Lwowskiej istniały do 2013 roku. To wtedy właścicieli eksmitowano, a miasto rozpoczęło budowę ulicy. Już niedługo pojawi się przy niej targowisko przeniesione z ul. Dołowej. Na odszkodowania z tego tytułu 28 właścicieli terenów czekało aż do tej pory.

Pieniądze w czerwcu

Miasto właśnie rozpoczęło wysyłanie informacji o tym, że wyceniło już to, co na działkach się znajdowało. W puli jest ok. 3 mln zł.

- Rekompensaty wynoszą średnio po 20 - 25 tys. zł, w zależności od tego, co na działce się znajdowało - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik ratusza. - Wiadomo, że inaczej wyceniona zostanie działka, na której stoi murowana altana, a inaczej taka, na której są np. same drzewa i nasadzenia. Za sam grunt z zasady nie płacimy, bo teren od zawsze należał do miasta - dodaje.

Teraz właściciele działek dostaną od miasta listowne zawiadomienie o wykonanym operacie szacunkowym z zachętą, by się z nim osobiście zapoznać. Będą mieć na to około dwóch tygodni. Jeżeli zaakceptują wycenę, miasto wyda stosowne decyzje formalne, a pieniądze wypłaci w czerwcu. Osoby, które zakwestionują wysokość oszacowanej rekompensaty, będą mogły odwołać się do wojewody.

Dlaczego na pieniądze byli działkowcy musieli czekać aż 4 lata?

- W czasie, kiedy przeprowadzaliśmy eksmisje, prawo w ogóle nie przewidywało wypłaty odszkodowań - tłumaczy Chłodnicki. - Dopiero później ustawa się zmieniła, a my uruchomiliśmy odpowiednią procedurę - dodaje.