Dziecko nie niedźwiedź - zabierz je zimą na spacer

Spocone dziecko zabierz do domu

- Niektórzy rodzice unikają zimowych spacerów w obawie o infekcje? Czy to odpowiednia droga do zahartowania dziecka?

Gwałtowne zmiany temperatury są najbardziej ryzykowne dla zdrowia. Wtedy to właśnie mamy najwięcej infekcji i zachorowań. Młodsze dzieci są bardziej podatne na choroby, zwłaszcza górnych dróg oddechowych.

Jednak nie znaczy to, że w zimie nie powinniśmy wychodzić na dwór. Zimowe spacery nie tylko wzmacniają układ odpornościowy, ale i hartują organizm.

Dodatkowo ruch na świeżym powietrzu podsyca apetyt oraz poprawia krążenie krwi. Ponadto światło słoneczne w pogodny dzień nawet, gdy na zewnątrz jest zimno, sprzyja wytwarzaniu w organizmie witaminy D. Ona potrzebna jest do rozwoju mocnych kości.

- Jak powinniśmy ubierać dziecko na zimowy spacer?

Najważniejsze to czapka i to taka, która chroni uszy. Najlepiej wiązana pod szyją. Głowa to wrażliwe miejsce, przez nią ucieka duża ilość ciepła. Dodatkowo ciepła kurtka, szalik i rękawiczki oraz ciepłe, wygodne i nieprzemakalne buty.

Dziecko musi mieć ciepłe stopy i nie może marznąć w nóżki. Pamiętajmy o luźnych skarpetach. Najbezpieczniej ubierać je na cebulkę, ponieważ powietrze między warstwami ubrań będzie tworzyło dodatkową izolację przed zimnem.

<>- Co robić, gdy dziecko spoci się na podwórku?

Bezdyskusyjnie wracamy do domu.

Chłodna sypialnia sprzyja zdrowie

- Jakie części ciała narażone są na odmrożenie i jak je uchronić?

Wrażliwe części ciała to uszy, policzki, nos, palce stóp i dłoni. Niebezpieczne objawy to zaczerwienienia, zblednięcia lub pęcherzyki. Skóra dzieci jest cieńsza niż dorosłych i gorzej znosi niskie temperatury.

Aby uniknąć przemarznięć i odmrożeń, smarujmy ją tłustym kremem. Zabezpieczy on przed wiatrem i zimnem. Pamiętajmy również o ustach. Można je posmarować wazeliną lub ochronną pomadką.

- Zimowa porą dziecko wymaga specjalnej pielęgnacji nie tylko na dworze, ale i w domu. Jaka powinna być temperatura w pomieszczeniu, w którym przybywa dziecko?

Nie powinno być ani za gorąco, ani za zimno. W dzień to około 20 stopni C. Natomiast w nocy, gdy dziecko śpi powinno być nieco chłodniej, około 18 stopni C. Zwracajmy uwagę, czy dziecko odkrywa się podczas snu.

Jeśli tak się dzieje, to dobrym rozwiązaniem jest spanie w śpiworkach lub ubieranie malucha w ciepłe piżamki. Lepiej, aby dziecko było cieplej ubrane, a wdychało chłodniejsze powietrze.

- Co robić w sezonie grzewczym, kiedy śluzówki nosa wysuszają się i dzieciom trudniej jest oddychać?

Dobrym rozwiązaniem jest nakładanie na kaloryfery mokrych ręczników lub używanie nawilżaczy powietrza. Istotne jest także wietrzenie pomieszczeń, szczególnie rano oraz przed położeniem dziecka do spania.

- Jak ubierać dziecko zimą w domu?

Starsze dziecko ubieramy tak, jak dorosłego. Natomiast leżące maluszki powinniśmy ubrać troszeczkę cieplej. Pamiętajmy, że nie każde od razu kichnięcie i pokasływanie oznacza, że dziecku jest chłodno lub jest chore.

- Jak sprawdzać, czy dziecku nie jest za gorąco lub za zimno?

- W prosty sposób dotykając karku, rączek lub nóżek. Kark powinien być ciepły i suchy, a nie gorący, mokry lub spocony. I zawsze stópki i rączki są nieco chłodniejsze od reszty ciała. Jednak, gdy są zimne to znak, że maluch marznie.

- Czy porą zimową podajemy jakieś wzmacniające witaminy?

Małym dzieciom zalecana jest witamina D. Oczywiście, jeśli lekarz przepisze inne witaminy, to również je podajemy. Nie róbmy nic na własną rękę, bo zarówno niedobór witamin szkodzi, jak i nadmiar. Bezpieczniej jest postawić na zdrowe i pełnowartościowe posiłki.

- Jakie są widoczne sygnały przeziębienia?

- Widoczne symptomy przeziębienia to kaszel, katar, szkliste oczy, brak apetytu, rumieńce, ciepłe czoła, a nawet gorączka. Dodatkowe oznaki to kapiący nos i zmęczenie. Dziecko może skarżyć się na ból głowy i gardła. Towarzyszyć mogą bóle mięśniowe. Po takich sygnałach wiadomo, że dziecko przeziębiło się.

- Co zrobić, aby choroba nie okazała się poważniejsza?

- Podawać dziecku dużo płynów do picia: wodę, herbatki m.in. malinową, lipową, cytrynową. O ile nie ma alergii, serwować miód. Robić inhalacje za pomocą nebulizatora. Regularnie czyścić nosek. Dziecko powinno dużo odpoczywać i spać. Jednak, gdy gorączkuje, koniecznie powinniśmy skonsultować się z lekarzem.