Dzięki pomocy mieszkańców Podkarpackiego w Czadzie w Afryce wybudowano studnię głębinową [ZDJĘCIA]

Od kilku lat mieszkańcy Podkarpackiego, głównie skupieni w grupach wokół parafii, pieczołowicie zbierają makulaturę. Sprzedają ją, a za zdobyte w ten sposób pieniądze finansują budowę studni głębinowych w Afryce.

Najnowsza powstała w Czadzie w wiosce Midikil.

Cieszę się, że mieliśmy okazję w ten sposób upamiętnić i tym samym okazać naszą wdzięczność tym wszystkim, którzy tak ofiarnie zaangażowali się w tę akcję. Daje ona wodę mieszkańcom wielu wiosek na terenie mojej parafii. Naszą pamięcią i wdzięcznością obejmujemy wszystkich uczestników tej akcji, jak to napisaliśmy na tablicy. Przede wszystkim tych, którzy tę makulaturę przynoszą. Bez ich wrażliwości i chęci pomagania nie było by wody - pisze z Czadu ks. Edward Ryfa, polski misjonarz.

W dalszej części e-maila ks. Edward Ryfa wymienia inicjatorów i organizatorów akcji "Makulatura na misję", którym należą się podziękowania.

- Bez nich tam akcja nie przyniosłaby takich owoców. Trzeba wymienić pana Ryszarda i grupę charytatywną z Parafii Farnej w Przeworsku oraz wszystkich animatorów, którzy w terenie, tak ofiarnie organizują zbiórkę makulatury w różnych miejscowościach. Pragniemy podziękować księżom proboszczom z terenu diecezji przemyskiej i rzeszowskiej, którzy wspierają tą akcję, udostępniając punkty zbiórki makulatury - twierdzi ks. Edward.

Twierdzi, że chciałby wyróżnić parafie: Malawa, Gniewczyna i katedralną z Przemyśla, które ufundowały samodzielnie trzy studnie oraz parafię Podwyższenia Krzyża z Rzeszowa, która dostarcza najwięcej makulatury.

- Midikil to bardzo duża wioska w Czadzie, która do tej pory posiadała tylko jedną studnię. Było om bardzo ciężko, dlatego bardzo się cieszą i są bardzo wdzięczni za to co mieszkańcy Podkarpacia uczynili dla nich. Niech Pan Bóg im błogosławi i hojnie wynagradza - pisze ks. Ryfa.