Dzień bez samochodu w Rzeszowie. Darmowe MPK dla kierowców

Od kilku dni w całej Europie obchodzony jest tydzień zrównoważonego transportu. Akcja popierana przez największe organizacje ekologiczne ma na celu ochronę środowiska. M.in. poprzez redukcję emisji dwutlenku węgla do środowiska. W tym celu europejskie miasta zachęcają mieszkańców do rezygnacji z jazdy samochodami.

Wzorem ubiegłych lat, tym razem w akcji bierze udział także Rzeszów.

- Bo to świetna inicjatywa. Od początku tygodnia prowadzimy w szkołach prelekcje na tematy związane z ekologią. Dzieci przygotowały także plakaty nt. szkodliwości dla środowiska samochodów. Ich prace mają m.in. promować zastępowanie aut rowerami. Wszystkie można obejrzeć podczas wystawy w SP 19 - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Kulminację akcji w Rzeszowie przewidziano na czwartek. Urzędnicy zachęcają, aby wzorem największych europejskich miast zostawić wtedy samochody obok domu i pojechać do pracy rowerem, albo autobusem MPK.

- Do obsługi pasażerów kierujemy cały tabor autobusów MPK zasilanych ekologicznym gazem ziemnym. Kierowcy, którzy zechcą skorzystać z naszej propozycji, nie muszą kupować biletów. Do przejazdu będzie upoważniał ważny dowód rejestracyjny samochodu - dodaje Maciej Chłodnicki.

W godz. 8-14 zamknięta dla samochodów będzie tzw. "Strafa A", czyli ścisłe centrum starówki. Deptakiem nie będą mogli jeździć nawet kierowcy posiadający stosowne zezwolenia.

- Wjazdu będą pilnować strażnicy miejscy. Kierowcom, którzy parkują auta w rejonie strefy proponujemy, aby zostawili je na Podpromiu, obok hali widowiskowo sportowej. Jest tu ponad sto wolnych miejsc. Spacerem do ul. 3-go maja można dojść w kilka minut - dodaje Wiesław Jurek, dyrektor Miejskiej Administracji Targowisk i Parkingów

W liście zachęcającym do udziału w akcji Andrzej Kraszewski, Minister Środowiska pisze:

- Celem kampanii jest promocja zrównoważonego transportu oraz zmiana zachowań kierowców, którzy korzystają z samochodów osobowych na krótkich dystansach. Jestem przekonany, że organizowane w ramach kampanii przedsięwzięcia przyczynią się do poprawy jakości życia w mieście - przekonuje minister Kraszewski.

- Ciekawe tylko, czy tym razem z samochodów zrezygnują wysoko postawieni miejscy urzędnicy? Bo przez ubiegłe lata namawiali do tego mieszkańców, a sami rok rocznie obstawili ratusz swoimi autami. Mam nadzieję, że trzeci raz z rzędu nie dadzą plamy - komentuje właściciel jednego ze sklepów w centrum.