Dzień otwarty Politechniki Rzeszowskiej. Uwaga! Tylko dla kobiet!

W Polsce brakuje ponad 30 tys. inżynierów różnych specjalności - wyliczyło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Stąd pomysł na akcję zachęcania młodych ludzi do studiowania na uczelniach technicznych. Także dziewcząt.

Do akcji "Dziewczyny na politechniki!" przyłączyło się już 15 politechnik, w tym rzeszowska. - Chcielibyśmy, aby jeszcze więcej kobiet wybrało naszą uczelnię - mówi Anna Worosz, rzecznik PRz.

Są doskonałymi pilotami

Zdaniem pani rzecznik, dziewczyny świetnie się sprawdzają na studiach technicznych i w zawodach inżynierskich. Są precyzyjne, dokładne, wytrwałe, zdolne.

- Nasza absolwentka Karolina Wojda jest pilotem boeingów 737. Czas więc skończyć ze stereotypem, że techniczne kierunki są zarezerwowane tylko dla chłopaków - mówi A. Worosz.

Do studiów na politechnice zachęca Anna Szmyd, która uczy się na dwóch niełatwych kierunkach: biotechnologii i technologii chemicznej. - Dziewczynie z tytułem inżyniera otwierają się drzwi, ma większe szanse na sukces zawodowy i lepszą pracę - uważa Ania. - Inżynier niekoniecznie musi być mężczyzną.

Lubię konstruować mosty

Na PRz studiuje ponad 13 tys. studentów, w tym prawie 5 tys. dziewcząt. Najwięcej na wydziale chemicznym (72,4 proc.), zarządzania i marketingu (63,4) oraz matematyki i fizyki stosowanej (55,8 proc.). Najmniej na wydziale elektrotechniki i informatyki (3,4 proc.) oraz budowy maszyn i lotnictwa (10,9).

Popiera ją Aleksandra Paradowska, studentka IV roku budownictwa. - Mało babski kierunek? Ależ skąd. Jestem w grupie "mostowców" (budowa i utrzymanie mostów), jako jedna z czterech dziewczyn.

Nie zamieniłabym tego kierunku na żaden inny - zapewnia. - Będę budować mosty i już. Płeć tu nie ma nic do rzeczy.

Kierunek uznawany za "męski" wybrała tegoroczna Miss Politechniki - Dominika Błaszczak. Studiuje na piątym roku lotnictwa. Specjalność - awionika. - Jest nas dwie w 10-osobowej grupie - śmieje się.

- Pasjonuje mnie elektronika lotnicza. Zawsze zajmowało mnie, jak to się dzieje, że maszyną da się sterować. Przyznaję, że wiele osób dziwi się, skąd taki wybór studiów.

Uważa, że dziewczyny często lepiej sobie radzą z problemami zawodowymi. Dodatkowym atutem jest to, że mogą przy tym wykorzystywać urok osobisty.